Marszałek województwa śląskiego Mirosław Sekuła odwołał prezesa Górnośląskiego Przedsiębiorstwa Wodociągowego Jarosława Kanię. Wszystko przez nietrafioną inwestycję w tabor dla Kolei Śląskich – podaje „Dziennik Zachodni”.
Wszystko zaczęło się gdy przewoźnik wyemitowała obligacje za pośrednictwem spółki-córki Inteko. Pakiet tych papierów wartościowych o wartości 10 mln zł zakupił Fundusz Górnośląski. Zabezpieczeniem miały być składy należące do Kolei Śląskich. W chwili gdy minął termin spłaty obligacji Inteko nie wykupiło ich. W tym momencie do gry weszło kierowane przez Jarosława Kanię Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągowe, które zapłaciło Funduszowi odpowiednią kwotę. W ten sposób Wodociągi zostały w lipcu tego roku właścicielem trzech składów należących do Kolei Śląskich. Jak donosi „Dziennik Zachodni”, kilka tygodni temu w ich ręce przeszły kolejne dwa pociągi.
Jarosława Kanię prawdopodobnie zastąpi na fotelu prezesa spółki wodociągowej Łukasz Czopik, obecnie sekretarz Urzędu Marszałkowskiego.
