Regulacje IGTL: nowe kalkulacje stawek dostępu są szkodliwe

IGTL: nowe kalkulacje stawek dostępu są szkodliwe

24 lutego 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Warunki dostępu i korzystania z infrastruktury kolejowej opisane w projekcie rozporządzenia Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju są nieprzejrzyste, co utrudnia ich weryfikację przez Urząd Transportu Kolejowego oraz nie przewidują stosowania ulg np. dla transportu intermodalnego - uważa Izba Gospodarcza Transportu Lądowego.

Fot. Rafał Wilgusiak

Izba przekazała swoje uwagi do projektu, które ma dostosować zasady ustalenia opłat za dostęp do infrastruktury kolejowej do prawa Unii Europejskiej. Planowo, nowe prawo ma wejść w życie do 14 grudnia 2014 r. 

Według IGTL rozporządzenie zawiera niejasne zasady kalkulacji stawek dostępu do infrastruktury kolejowej, w tym również w odniesieniu do zróżnicowania pomiędzy segmentami rynku.

Niejasny model kosztów całkowitych

Opłata podstawowa składa się z dwóch elementów: a) opłaty, która głównie zależy od charakterystyki linii i ma pokrywać koszty, które są bezpośrednio ponoszone jako rezultat wykonywania przewozów pociągami, tj. koszty bezpośrednie, oraz b) opłaty, która zależy od rodzaju pociągu i  może wynieść od 0 zł/pociągokilometr do jakiejkolwiek innej ceny, która „nie prowadzi do przejęcia przewozów przez inną gałąź transportu”.

„Taka wykładania odzwierciedlałaby zasadniczo postanowienia Dyrektywy 2012/34/WE, zgodnie z którą opłaty za dostęp do infrastruktury powinny być ustalane w oparciu o koszty bezpośrednie oraz (opcjonalnie), dodatkowo, w oparciu o składniki rynkowe”- uważa IGTL. „W odniesieniu do powyższego, w rozporządzeniu w naszej opinii brak jest postanowień, które przewidywałyby sposób weryfikacji przez Prezesa UTK modelu kosztów całkowitych” – pisze w imieniu Izby, jej wiceprezes Piotr Macioszek.

Brak ulg dla intermodalu

Poza tym, w odróżnieniu od obowiązującego rozporządzenia w nowym projekcie nie ustalono żadnych ulg, co może uniemożliwić stosowanie ulg dla przewozów intermodalnych.

Rozporządzenie zawiera też szereg niejasnych i nieprecyzyjnych sformułowań wywołujących liczne wątpliwości interpretacyjne. Dotyczy to m.in. kategorii linii kolejowej, rodzaju pociągu, rodzaju wykonywanych przewozów, rodzaju hamulca czy lepszego wykorzystanie zdolności przepustowej.

Szkodliwa opłata rezerwacyjna

Duże zastrzeżenia budzi również stosowanie opłat rezerwacyjnych, gdyż obniża elastyczność kolei.

„Już w poprzednich latach ustalono, że dla prawidłowego funkcjonowania rynku nie powinno się stosować opłat rezerwacyjnych w tak szerokim zakresie. Propozycje ministerstwa należy interpretować jako chęć dodatkowego przychodu z tytułu udostępniania infrastruktury. (…) taki system pobierania opłat rezerwacyjnych stanowi dyskryminację przewozów towarowych, które ze swej istoty cechują się dużą nieprzewidywalnością i wymagają dużej elastyczności aby wygrywać konkurencję z transportem samochodowym” – uważa IGTL. Dlatego członkowie Izby stanowczo protestują przeciwko projektowi zasad naliczania opłat rezerwacyjnych jako wysoce szkodliwe i wcześniej wielokrotnie odrzucane przez rynek rozwiązanie.

Nie ma gwarancji wsparcia dla PLK

W rozporządzeniu brak jest mechanizmu, który zagwarantuje obowiązki  państwa w zakresie wspierania zarządcy infrastruktury kolejowej i finansowania krajowej infrastruktury kolejowej. IGTL proponuje wprowadzenie do rozporządzenia podstawowych zasad i parametrów umowy zawieranej między właściwym organem administracji publicznej a zarządcami infrastruktury w celu pokrycia deficytowej działalności i zapewnienia  równowagi finansowej.

Izba stwierdza w podsumowaniu, że rynek jest zaskakiwany drastycznymi zmianami.

„Kolejny raz dokonuje się rewolucji uzasadniając to koniecznością wdrożenia dyrektyw, rozporządzeń UE dodając tym razem konieczność wdrożenia wyroku Trybunału Sprawiedliwości UE. (…) Całość projektu oceniamy jako nieprzemyślaną, niespójną, nielogiczną, niejasną i szkodliwą dla funkcjonowania rynku kolejowego” – czytamy w piśmie skierowanym do Zbigniewa Klepackiego, wiceministra infrastruktury i rozwoju ds. kolejnictwa.