W związku z budową zapory wodnej Świnna Poręba od 3 marca do 18 czerwca na trasie Kraków - Zakopane zawieszone zostało kursowanie pociągów PKP Intercity. Podróżnych na tej trasie wozi autobusowa komunikacja zastępcza. Ale już od czwartku, 19 czerwca pociągi tego przewoźnika znów zaczną kursować do stolicy Tatr.
Jako pierwsze na trasie do Zakopanego, już od niedzieli, 15 czerwca pod Tatry pojawiły się pociągi regionalne. Pociągi PKP Intercity zaczną kursować dopiero jutro.
Czy jest to jednak powód do entuzjazmu? Okazuje się, że nie, gdyż na razie będą to tylko cztery kursy dziennie. Dodatkowo dojazd z Dworca Głównego w Krakowie pod Tatry zajmie aż cztery godziny. Wyjątkiem jest pociąg EIC Tatry, który pokona tę trasę w ciągu 3 godzin i 23 minut.
Warto zaznaczyć, że TLK „Monciak” rel. Gdynia Główna - Zakopane będzie miał dodatkowe postoje na stacjach Warszawa Zachodnia, Warszawa Centralna, Warszawa Wschodnia, Pilawa, Dęblin, Radom, Skarżysko Kamienna, Kielce. Na odcinku Warszawa Wschodnia - Kraków Płaszów będzie prowadził grupę wagonów rel. Łódź Kaliska - Zakopane przełączaną z poc. TLK rel. Łódź Kaliska - Warszawa Wschodnia.
PKP Intercity zawiesza jednocześnie pociągi TLK „Nosal” rel. Warszawa Zachodnia - Zakopane - Warszawa Zachodnia oraz TLK „Poprad” rel. Warszawa Zachodnia - Kraków Płaszów - Warszawa Zachodnia. W zamian będzie kursował właśnie pociąg TLK „Monciak” rel. Zakopane - Gdynia Główna - Zakopane.
Pociągi pod Tatry będą kursowały przez całe wakacje, później trasa zostanie znowu wyłączona z ruchu.
