Na czterech stacjach kairskiego metra eksplodowały dziś ładunki wybuchowe. Nikt nie zginął, ale co najmniej osiem osób odniosło rany – podało Polskie Radio.
Oprócz czterech stacji metra, ładunki wybuchowe zostały także odpalone przed gmachem kairskiego sądu.
Wybuchy tylko częściowo zakłóciły ruch pociągów i szybko przywrócono ruch zgodny z rozkładem jazdy.
Jak podało Polskie Radio anonimowy przedstawiciel egipskiego MSW zdradził, że jedną z rannych osób może być zamachowiec. Bomba miała mu wybuchnąć w rękach, gdy znajdował się na jednym z peronów metra.