Już 28 pracowników po 6 stycznia MPK Łódź zwolniło za stawienie się w pracy pod wpływem alkoholu. Wszystkich zbadano alkomatem przed rozpoczęciem pracy i wszystkich zwolniono dyscyplinarnie – informuje Dziennik Łódzki.
W marcu było ich aż siedmiu, w kwietniu pięciu, a w lutym i maju po czterech. Tylko październik okazał się być miesiącem trzeźwości.
W tym roku zwolniono dyscyplinarnie z powodu stawienia się w pracy pod wpływem alkoholu, aż 14 motorniczych (poza sprawcą wypadku 6 stycznia), 6 kierowców i 6 osób z zaplecza zwolniono w tym roku dyscyplinarnie z MPK.
Większość z nich miała w wydychanym powietrzu od 0,21 do 0,31 prom., ale byli też rekordziści z 0,98 i 1,02 prom. Mimo licznych kontroli trzeźwości, prawie w każdym miesiącu któryś pracownik stawiał się w MPK pod wpływem alkoholu.