30 grudnia minionego roku rozpoczęły się przejazdy testowe na gruzińskim odcinku linii kolejowej Baku-Tbilisi-Kars. Cała trasa ma być otwarta pod koniec roku, pięć lat później niż planowano.
Testy rozpoczęto na gruzińskim odcinku z Akhalkalaki do Kartsakhi. Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie ministerstwa transportu Azerbejdżanu testy przebiegły pomyślnie, a pociąg przybył do stacji Kartsakhi (na granicy gruzińsko-tureckiej) bez żadnych problemów. W trakcie rekonstrukcji jest stacja zmiany rozstawu kół pociągów w Akhalkalaki (z 1520 mm w Gruzji na rozstaw normalnotorowy w Turcji – 1435 mm).
Cała trasa ma liczyć 826 km. Projekt finansuje fundusz naftowy Azerbejdżanu (SOFAZ), który udzielił Gruzji pożyczki w wysokości 775 mln USD na budowę jej części linii. Przewiduje się, iż pociągi po nowej magistrali będą początkowo przewozić 5 mln ton ładunków rocznie oraz 1 mln pasażerów.
Otwarcie linii łączącej Turcję, Gruzję i Azerbejdżan ma nastąpić pod koniec roku, pięć lat później niż przewidywano. Przyczyną opóźnienia są m.in. trudności z zakończeniem budowy tunelu pomiędzy Gruzją a Turcją. Więcej o projekcie nowego jedwabnego szlaku pisaliśmy tutaj.