Od 2012 r. jednostki samorządu terytorialnego oraz samodzielne podmioty przejęły od Polskich Kolei Państwowych S.A. już 189 dworców. W tym samym czasie spółka pozbyła się również 848 km linii kolejowych, które nie były wykorzystywane przez PKP PLK. Dzięki temu koszty PKP S.A. z tytułu utrzymania nieruchomości spadły o 8,43 mln złotych.
PKP S.A. coraz efektywniej współpracuje z jednostkami samorządu terytorialnego. Spółka zbywa na ich rzecz linie kolejowe oraz dworce, zbędne z punktu widzenia jej działalności.
– O naszej efektywności niech świadczy liczba transakcji zawieranych z samorządami. Średnio jest to jedna transakcja dziennie. W ostatnim roku było ich w sumie 324 na 249 dni roboczych – zaznacza Jarosław Bator, dyrektor zarządzający ds. nieruchomości PKP S.A.
W ostatnich latach nastąpił też gwałtowny wzrost liczby przekazanych dworców (o 250 proc.). W okresie od 2002 r. do 2011 r. PKP S.A. zbyły na rzecz samorządów 54 obiekty, natomiast od 2012 r. do 2014 r. było ich aż 189. W sumie, w lokalne ręce trafiło 243 dworców. Najwięcej w Wielkopolsce (43) i na Dolnym Śląsku (32), niewiele mniej w Lubuskiem i Zachodniopomorskiem (po 25). Najmniej chętnych do przejmowania obiektów dworcowych było w województwach świętokrzyskim (3) i łódzkim (2). Ale są wiąż chętni.
– Prowadzimy rozmowy z kolejnymi samorządami, które są zainteresowane przejęciem na własność niszczejących obiektów dworcowych, które dawno już zatraciły swoją pierwotną funkcję – zaznacza Jarosław Bator.
Poza tym, PKP S.A. wyprzedaje niepotrzebne grunty. Do tej pory sprzedano 545 hektarów ziemi. Powstały na nich ścieżki rowerowe (na obszarze 260 ha) i drogi (52 ha). W ten sposób niewykorzystywane przez kolej tereny służą lokalnym społecznościom - dzięki wytyczonym ścieżkom rowerzyści są tam mniej narażeni na wdychanie spalin samochodowych i wypadki na skrzyżowaniach, zaś drogi sprzyjają komunikacji międzymiastowej.
Warto przy okazji zaznaczyć, że ponad jedna trzecia sprzedanego/przekazanego terenu (195 hektarów) dalej służy przewozom kolejowym. Dotyczy to głównie kolei wąskotorowych, które należały do PKP S.A., a które są nieistotne dla prowadzenia przez PKP PLK normalnego ruchu kolejowego.
– Dobrym przykładem jest Grójecka Kolej Wąskotorowa. Samorząd, który przejął kolejkę, wykorzysta ją do przewozów turystycznych przy użyciu zabytkowego taboru. Planuje w ten sposób podnieść atrakcyjność poszczególnych gmin, przez które przebiega trasa wąskotorówki. Władze lokalne rozważają też przewóz osób, jeżeli w przyszłości będzie takie zapotrzebowanie ze strony mieszkańców – wyjaśnia Jarosław Bator.
Na tym PKP S.A. nie zamierzają poprzestać. Kolejne 1849 hektarów jest przygotowywane do zbycia. Ich wartość to 324,1 mln zł. Wydzielono już 1800 działek do zagospodarowania komercyjnego.