Arriva: przetarg na Warmii i Mazurach wykluczał konkurencję

Arriva: przetarg na Warmii i Mazurach wykluczał konkurencję

20 kwietnia 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

W ubiegły piątek otwarto oferty na świadczenie usług przewozowych na terenie województwa warmińsko-mazurskiego w latach 2016-2020. Do realizacji zamówienia zgłosili się dwaj przewoźnicy: Arriva RP i Przewozy Regionalne. Pierwsza firma złożyła dokumenty bez podania ceny ofertowej. Skąd ten bojkot? – Zapisy przetargu preferowały naszego konkurenta – tłumaczy spółka.

Fot. Rafał Wilgusiak

Ze względu na zapisy specyfikacji wykluczające realną konkurencję, Arriva RP nie złożyła oferty wiążącej w tym postępowaniu, a w miejsce formularza ofertowego przekazała na ręce marszałka województwa list – poinformowała „Kuriera Kolejowego” Joanna Parzniewska, rzecznik prasowy spółki.

Przewoźnik wskazał w nim na zapisy, które wykluczyły konkurencyjność w przetargu. Były to w szczególności: krótki okres na przygotowanie się do świadczenia usług, utajnienienie kluczowych danych wymaganych do przygotowania oferty (które jako jedyny posiada obecny przewoźnik), wprowadzenie nowych zakazów, które wcześniej nie miały miejsca (np. w zakresie korzystania z rodzajów pojazdów na konkretnych liniach), brak podziału zamówienia na części tak, aby urealnić konkurencję  oraz inne wymogi opisane w sposób preferujący spółkę Przewozy Regionalne.

– W rozmowach z Urzędem Marszałkowskim w Olsztynie podkreślaliśmy i przekonywaliśmy, że dzięki organizowaniu przetargów uwzględniające zasady konkurencyjne, transport kolejowy w regionie można organizować bardziej efektywnie i taniej. Tak jak w innych dziedzinach, konkurencja stymuluje podmioty do poprawy efektywności, zmniejszania kosztów, co z kolei redukuje zapotrzebowanie na dofinansowanie ze środków finansowych województwa – mówi Joanna Parzniewska.

Wydaje się, że już nawet aktywny udział i zainteresowanie konkurenta, nie pozostało bez wpływu na wysokość stawki zaproponowanej przez Przewozy Regionalne w woj. warmińsko-mazurskim.

– Obserwując tylko ostatnie przykłady z rynku przewozów regionalnych, można zadać sobie pytanie jak długo rozstrzygnięcia dotyczące wyboru przewoźnika w środowisku bez konkurencji będą sprowadzać się do kolejnych przekroczeń budżetów samorządów, ograniczenia pracy przewozowej i kurczącej się oferty dla pasażerów? – pyta rzecznik Arrivy RP.

Przypomnijmy, że przedmiotem zamówienia było świadczenie wojewódzkich i międzywojewódzkich kolejowych przewozów pasażerskich na obszarze Warmińsko-Mazurskiego i województwach sąsiednich w latach 2016-2020, na aktualnie eksploatowanej infrastrukturze kolejowej, na liniach zelektryfikowanych taborem o napędzie elektrycznym za wyjątkiem relacji Olsztyn-Ełk przez Korsze i i niezelektryfikowanych taborem o napędzie spalinowym. O wyborze decydowało kryterium ceny (95 proc.) i taboru (5 proc.).

Przewozy Regionalne oszacowały wartość swoich usług na 248 mln zł. Kwota ta jednak przekracza budżet zamawiającego, który wynosi 215 mln zł. Zarząd województwa musi teraz podjąć decyzję, czy unieważnić przetarg, cz też zwiększyć kwotę dotacji. Obecnie Urząd Marszałkowski przeznacza na przewozy kolejowe w regionie ponad 49 mln zł.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł Litwa zapowiada pomoc dla Kolei Ukraińskich Litwa zapowiada pomoc dla Kolei Ukraińskich
Następny artykuł Rynek wolny lub ring wolny??? Producent i klient wspólnie wspierają polski biznes Rynek wolny lub ring wolny??? Producent i klient wspólnie wspierają polski biznes