SEiMTS: kolej jak autostrady, też powinna być zwolniona z opłat

SEiMTS: kolej jak autostrady, też powinna być zwolniona z opłat

26 czerwca 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Stowarzyszenie Ekspertów i Menedżerów Transportu Szynowego zwróciło się do Marii Wasiak, minister infrastruktury i rozwoju o wprowadzenie możliwości odstąpienia od pobierania opłat (w określonych sytuacjach) za korzystanie z infrastruktury kolejowej. Wczoraj taką ustawę wobec autostrad uchwalił Sejm. – Jeżeli tak się nie stanie to będzie oznaczać dyskryminację kolei – mówi Józef Marek Kowalczyk, prezes Stowarzyszenia.

Fot. Amber One

W związku z nowelizacją ustawy o autostradach płatnych oraz Krajowym Funduszu Drogowym, na mocy której - w pewnych okolicznościach – zarządcy infrastruktury drogowej będą mogli odstąpić od poboru opłat za korzystanie z autostrad, SEiMTS wnosi o przygotowanie takiej samej regulacji, w doniesieniu do transportu kolejowego i skierowanie jej w takim samym trybie do Sejmu.

Stowarzyszenie uzasadnia, że tzw. ustawa bramkowa wprowadza możliwość bezpłatnego udostępniania dróg dla przewoźników samochodowych, w sytuacji gdy przewoźnicy kolejowi muszą płacić wysokie opłaty za dostęp do torów – niezależnie od natężenia ruchu, pory ani kategorii dnia.

– Jest to szkodliwa praktyka administracyjnego różnicowania warunków konkurencji dla dwóch gałęzi transportu lądowego działających w jednym obszarze biznesowym – tłumaczy prezes Józef Marek Kowalczyk w liście do minister Wasiak.

Dla wyrównania warunków konkurencji potrzebna jest zatem taka sama regulacja w odniesieniu do transportu kolejowego, tak aby przewoźnicy samochodowi nie odnosili nieuzasadnionych korzyści kosztem przewoźników kolejowych.

– Należy podkreślić, ze ewentualne niedogodności związane z nasileniem ruchu w pewnych okresach motywują pasażerów do korzystania z innych rodzajów transportu niż transport samochodowy. Trudno kwestionować dążenie do zmniejszania tych niedogodności, jednak brak jest uzasadnienia aby odbywało się to łącznie ze zwalnianiem przewoźników samochodowych z należnych opłat, a więc naruszeniem podstaw uczciwej konkurencji na rynku właściwym – tłumaczy prezes SEiMTS.

Dodaje, że brak takiej samej (analogicznej) regulacji dla transportu kolejowego będzie naruszeniem prawa UE i prawa krajowego w zakresie obowiązku równego traktowania wszystkich sektorów gospodarki.

– W takiej sytuacji kolejowi przewoźnicy pasażerscy będą mieli uzasadnione roszczenia odszkodowawcze do Skarbu Państwa – wskazuje Józef Marek Kowalczyk.