– 30 września związki zawodowe podejmą decyzję w sprawie przeprowadzenia strajku w PKP Cargo – stwierdził Henryk Grymel, szef Sekcji Krajowej Kolejarzy NSZZ "Solidarność". Poinformował, że pracownicy nadal żądają podwyżki w wysokości 250 zł miesięcznie na każdego zatrudnionego w spółce.
Związkowcy zwracają uwagę, że w tym roku, w wyniku Programu Dobrowolnych Odejść zwolniono jedną czwartą załogi PKP Cargo, zaś ci, którzy pozostali mają więcej pracy. Dlatego oczekują podwyżek w stopniu dwukrotnie większym niż te, które zostały przyznane przez zarząd spółki pod koniec lipca, z mocą od 1 lipca 2015 r.
Spór zbiorowy w PKP Cargo rozpoczął się 2 lipca 2015 r., a jego przedmiotem były wysunięte przez związki zawodowe żądania podwyżek płac w wysokości 250 zł dla wynagrodzenia zasadniczego (co oznaczałoby podwyżkę brutto w wysokości do 460 zł na pracownika). Według zarządu spółki koszt realizacji postulatów związkowców wyniósłby ok. 120 mln zł rocznie.
Zarząd spółki zaproponował podwyżki: dla pracowników wynagradzanych na podstawie Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy podwyżka wynagrodzenia zasadniczego wyniosłaby 110 zł brutto, a dla pracowników wynagradzanych wskaźnikowo podwyżka wynagrodzenia wyniosłaby 110 zł netto. Propozycja została odrzucona przez związki zawodowe. Zarząd PKP Cargo utrzymuje jednak decyzję o przyznaniu podwyżek w proponowanej przez siebie wysokości.
Pod koniec lipca, wobec braku porozumienia w procesie mediacji, zarząd spółki i przedstawiciele związków zawodowych podpisali protokół rozbieżności. Związki zawodowe ogłosiły, że zostanie przeprowadzone referendum strajkowe. W referendum wzięło udział 57 proc. zatrudnionych w spółce pracowników, spośród biorących udział w referendum 96 proc. opowiedziało się za przeprowadzeniem strajku.