Chcemy, żeby platforma Bilkom.pl była jak najbardziej przyjazna pasażerom, dostępna na wszystkich urządzeniach, w tym – mobilnych, dlatego wersję na smartfony oddamy do użytku w ciągu dwóch, trzech miesięcy – zapowiada Tomasz Miszczuk, prezes zarządu PKP Informatyka.
15 stycznia wystartowała platforma sprzedaży biletów Bilkom.pl przygotowana przez PKP Informatykę. Jak będzie dalej rozwijana?
Na razie poprzez Bilkom.pl można kupić bilety PKP Intercity, POLREGIO i PKP Szybkiej Kolei Miejskiej w Trójmieście. Istnieje możliwość ich nabycia osobno dla każdego przewoźnika lub w formie łączonej, w ramach oferty Pakiet Podróżnika. 1 lutego do Pakietu Podróżnika przystąpiła Łódzka Kolej Aglomeracyjna i już w marcu bilety ŁKA będą także dostępne na Bilkom.pl. Wszystko jednak zależy od tego, jak wypadną testy zintegrowania systemów sprzedaży. Bilkom jest jedynym miejscem w Internecie, gdzie można nabyć Pakiet Podróżnika. Chcemy, żeby nasza platforma była jak najbardziej przyjazna pasażerom, dostępna na wszystkich urządzeniach, w tym – mobilnych, dlatego wersję na smartfony oddamy do użytku w ciągu dwóch, trzech miesięcy. O zainteresowaniu Bilkom.pl świadczy fakt, że w ciągu dwóch tygodni od jego uruchomieni sprzedaliśmy 30 tysięcy biletów, natomiast w okienkach kasowych od początku września zostało sprzedanych ponad 70 tysięcy Pakietów Podróżnika. Liczmy również na to, że w tym roku do Pakietu Podróżnika, a także do Bilkom.pl, przystąpią kolejni przewoźnicy samorządowi. W tym miejscu chciałbym zaznaczyć, że PKP Informatyka stworzyła system integrujący poszczególne oferty. Bez wsparcia i koordynacji Ministerstwa Infrastruktury nie byłoby jednak Pakietu Podróżnika. Szczególnie chciałbym podkreślić rolę ministra Andrzeja Adamczyka i wiceministra Andrzeja Bittela, którzy osobiście zaangażowali się w rozmowy z przewoźnikami.
Przejdźmy do przyszłości i Bilkomu 3.0. Jakie funkcjonalności planujecie?
Już teraz intensywnie pracujemy nad kolejną generacją aplikacji Bilkom. Projekt będzie rozwijany dwutorowo. Zacznijmy od klienta. Chcemy, aby system uczył się i inteligentnie dopasowywał do potrzeb pasażera. Bilkom 3.0 będzie profilował użytkownika. Przez poznanie preferencji dotyczących komfortu podróżowania, czasu przejazdu, ceny biletu, wysokości zniżek − system automatycznie dopasuje indywidualną ofertę. Tworząc kolejne funkcjonalności, wychodzimy z założenia, że podróż koleją odbywa się od drzwi do drzwi, a nie tylko od stacji do stacji. Realizacja tej koncepcji wymaga integracji sprzedaży biletów z innymi usługami, np. parkingowymi (park&ride), komunikacji miejskiej, przejazdu taksówką, wynajmu samochodu
(car sharing) czy rezerwacji noclegów. Tym sposobem pasażer w jednej transakcji kupuje szereg dodatkowych usług niezbędnych do zaplanowania podróży. Żeby było jasne, nie tworzymy struktur materialnych, tylko chcemy zaoferować narzędzie informatyczne otwarte na dostawców różnych usług. W ten sposób jedna transakcja w aplikacji Bilkom 3.0. pozwoli na kompleksową obsługę pasażera.
A co chcecie zaoferować przewoźnikom?
To druga część naszego projektu. Naszym partnerom chcemy zaproponować możliwość samodzielnego kształtowania oferty. My udostępnimy specjalny panel, za pomocą którego przewoźnicy lub inne podmioty będą mogły na bieżąco dostosowywać ofertę do potrzeb podróżnych. Przymierzamy się do wejścia w obszar big data. Systemy raportowe będą kluczowe w podejmowaniu decyzji zarządczych przewoźników. Analiza zachowań pasażerów dostarczy przewoźnikom kompleksowych danych niezbędnych do planowania rozkładów jazdy, określania długości składów pociągów itp. Oprócz big data, pracujemy także nad standaryzacją QR kodów dla wszystkich przewoźników.
Następny nasz pomysł to stworzenie Kolejowej Izby Rozliczeniowej. Obecnie kolej ponosi ogromne koszty związane z rozliczaniem transakcji. Pieniądze zamiast wypływać do systemu bankowego, pozostałyby w systemie kolejowym. Dzięki temu jeszcze efektywniej będziemy mogli inwestować w rozwój. Na razie są to prace koncepcyjne, ale na dość zaawansowanym etapie. Pamiętajmy też, że kolej to nie tylko przewozy pasażerskie. Kolej została stworzona na potrzeby transportu towarów. Pracujemy również nad systemem do zarządzania przesyłem kontenerów w transporcie intermodalnym. Chcemy stworzyć system, który pozwoli racjonalizować koszty, dzięki czemu małe prowincjonalne przedsiębiorstwa będą mogły korzystać z usług kolejowych na dogodnych warunkach.
To są plany, a co się dotychczas udało zrobić przez dwa lata Pana szefowania w PKP Informatyka?
Nasze najważniejsze sukcesy to oczywiście Bilkom.pl i Pakiet Podróżnika. Są to dwa duże projekty przeprowadzone od samego początku i zakończone sukcesem. Stoi to w opozycji do poprzednich zarządów, gdzie rozpoczynano wiele projektów, ale większość z nich nie została dokończona i, mówiąc kolokwialnie, dokonywała żywota w szufladzie. Za sukces uważam również uratowanie spółki przed upadkiem. Firma została ustabilizowana organizacyjnie i finansowo. Aby zobrazować, podam przykłady: w 2014 r. strata wyniosła aż 6,9 mln zł, w 2015 r. na minusie było 5,6 mln zł, a w pierwszym roku mojego zarządzania, czyli w 2016 r., zysk netto wyniósł 7,1 mln zł. Rok 2017 spółka też zakończy zyskiem, nieco niższym niż w 2016 ze względu na duże nakłady, jakie ponieśliśmy na przygotowanie i wdrożenie dwóch nowych projektów. Oszczędności osiągnęliśmy, ograniczając w pierwszym roku o 60 procent usługi obce. Większość zlecanych za poprzednich zarządów usług zewnętrznych spółka mogła wykonać również własnymi siłami. Obecnie staramy się rozwijać potencjał firmy i budować zasoby ludzkie, wykorzystując posiadane kompetencje. Postawiliśmy na kształcenie i podnoszenie kwalifikacji pracowników. W PKP Informatyka mamy bardzo zaangażowany zespół znający kolej od podszewki i czujący jej specyfikę. Jestem głęboko przekonany, że nasze działania oraz plany na przyszłość sprawią, że transport szynowy będzie chętnie wybieranym środkiem komunikacji, jednocześnie kojarzonym z nowoczesnością, wygodą i korzystnym rachunkiem ekonomicznym. Bez rozwiązań IT nie będzie to możliwe.
Wywiad z Tamaszem Miszczukiem ukazał się w lutowyn numerze "Kuriera Kolejowego".
