Wszystkie potoki chińskich ładunków, które są transportowane ze wschodu do Europy koleją przechodzą przez przejście graniczne Terespol – Małaszewicze, które obecnie jest wąskim gardłem na szlaku co wynika nie tylko z przepustowości stacji ale też z procesami obsługi pociągów na styku dwóch systemów kolejowych – wyjaśnia Grzegorz Fingas, wiceprezes PKP Cargo.
- Polska ma szansę stać się hubem logistycznym tej części Europy i powinna to wykorzystać. Położenie geograficzne, linie transportowe północ – południe i wschód – zachód nie są wystarczające. Dopiero stworzenie hubu łącznie z centrum przeładunkowym to jest dla Polski olbrzymia szansa – mówi Grzegorz Fingas w wywiadzie udzielonym podczas Forum Transportu Intermodalnego FRACHT 2018.