Opinia SEIMTS do projektu ustawy o czasie pracy maszynistów

Opinia SEIMTS do projektu ustawy o czasie pracy maszynistów

01 listopada 2020 | Źródło: Stowarzyszenie Ekspertów i Menedżerów Transportu Szynowego
PODZIEL SIĘ

Prezentujemy opinię Stowarzyszenia Ekspertów i Menedżerów Transportu Szynowego, przesłaną do Ministra Infrastruktury, do projektu ustawy o czasie pracy maszynistów. Projekt ustawy z dnia 9 października 2020 roku jest pierwszą próbą ustawowego uregulowania kwestii czasu pracy maszynistów.

Józef Marek Kowalczyk, Prezes Stowarzyszenia. Fot. Archiwum KK

Transport kolejowy jest drugą, obok transportu samochodowego, gałęzią transportu lądowego. Dla dynamicznie rozwijającego sie rynku przewozów samochodowych Sejm uchwalił w dniu 16 kwietnia 2004 roku (dwa tygodnie przed przyjęciem Polski do Unii Europejskiej) ustawę o czasie pracy kierowców. Ten akt prawny był i jest w ocenie kierowców bardzo przydatną regulacją.

Stowarzyszenie inicjatywę uchwalenia ustawy o czasie pracy maszynistów traktuje jako istotny krok w kierunku skracania dystansu jaki powstał pomiędzy koleją a transportem samochodowym. Stąd też przy analizie projektu ustawy o czasie pracy maszynistów nie sposób nie odnosić propozycji poszczególnych zapisów do sprawdzonych regulacji z ustawy o czasie pracy kierowców. Jest to zdaniem ekspertów Stowarzyszenia celowe i możliwe, pomimo, że kierowca i maszynista to dwa zupełnie inne zawody.

Celem wszystkich regulacji w obszarze transportu kolejowego zdaniem Stowarzyszenia powinno być usprawnienie funkcjonowania kolei, po to aby stawała się bardziej konkurencyjna wobec innych gałęzi transportu, zwłaszcza transportu samochodowego.

Uwzględniając powyższe Stowaryszenie w swojej opinii zwraca uwagę na to, że ;

  1. W ustawie o czasie pracy kierowców mamy podział na tych, którzy wykonują swoje obowiązki na podstawie stosunku pracy oraz na tych, którzy swój zawód wykonują osobiście. Jest to podział klarowny i obejmujący wszystkich kierowców.
  2. W projekcie o czasie pracy maszynistów mamy natomiast podział maszynistów na tych, którzy wykonują swoje obowiązki na podstawie stosunku pracy oraz na tych, którzy swój zawód wykonywać będą na innej postawie niż stosunek pracy. Powstają pytania:
    1. Czy jest potrzebna ta odmienność od regulacji z ustawy o czasie pracy kierowców?
    2. Czy maszynista też mógłby, według projektu regulacji, wykonywać swój zawód osobiście – na podstawie zarejestrowanej przez siebie działalności gospodarczej ? Przecież można sobie wyobrazić maszynistę, który posiada ( włada) lokomotywę manewrową i świadczy przy jej pomocy usługi manewrowe; podobna sytuacja może dotyczyć kolejowych pojazdów specjalnych
  3. Ustawa o czasie pracy kierowców określa zadanie dla pracodawców, natomiast projekt ustawy o czasie pracy maszynistów wprowadza, oprócz pracodawcy pojęcie podmiotu zatrudniającego. Jest to w ocenie Stowarzyszenia niepotrzebne i komplikujące dalszą część regulacji. Należy poprzestać na relacji : pracownik (maszynista) – pracodawca = podmiot zatrudniający
  4. Ustawa o czasie pracy kierowców reguluje czas pacy wszystkich kierowców, natomiast według projektu ustawy o czasie pracy maszynistów, niektóre grupy maszynistów będą z tej regulacji wyłączone i pozostaną pod jurysdykcją ustawy z dnia 28 marca 2003 roku o transporcie kolejowym. Czy ten dualizm jest potrzebny ? Zdaniem Stowarszenia - nie.
  5. Przepisy projektu ustawy o czasie pracy maszynistów lokują się pomiędzy przepisami Kodeksu Pracy, a regulacjami Zakładowych Układów Zbiorowych, przy czym należy zaważyć, że:
    1. Przepisy projektowanej ustawy nic nie zmieniają w obowiązujących przepisach Kodeksu Pracy.
    2. Wszystkie przepisy projektowanej ustawy będą nadrzędne wobec regulacji Zakładowych Układów Zbiorowych. Można powiedzieć, że przepisy projektowanej ustawy będą ( po ich wejściu w życie ) kosztem – umniejszenie regulacji w Zakładowych Układach Zbiorowych.
  6. Należy zatem zastanowić się czy wszystkie propozycje zapisów w projektowanej ustawie są potrzebne, czy nie ograniczają one nadmiernie swobód negocjacyjnych i uzgodnieniowych, jakie powinni mieć pracodawcy i związki zawodowe. Przykładowo dotyczy to kwestii: określenia stacji macierzystej, pracy w godzinach nadliczbowych i wielu innych kwestii. Zagadnienia te są klasycznymi do uregulowania w Regulaminie Pracy i w Zakładowych Układach Zbiorowych. Zważyć należy, że regulowanie  warunków pracy i płacy pracowników branży kolejowej ma długą tradycję. W ustawie należałoby zatem ustanowić jedynie pewne ramy generalne i standardy, które powinny być honorowane w regulacjach zakładowych.
  7. Kontrowersyjna – w zasadzie nie do przyjęcia jest propozycja uzależnienia wysokości kar za naruszenie przepisów ustawy, od wysokości przychodów.
  8. Niepotrzebnym jest zdaniem  Stowarzyszenia nakładanie na Prezesa UTK obowiązku utworzenia ewidencji czasu pracy maszynistów. To jest przecież podstawowy obowiązek pracodawców, którzy zatrudniają maszynistów. Prezes UTK powinien zachować w tej sprawie wyłącznie funkcje kontrolne.