Czy kłopoty drogowców dotkną kolej?

Czy kłopoty drogowców dotkną kolej?

13 lipca 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Firmy budowlane zajmujące się budową dróg przeżywają trudności. Ponieważ w kontraktach na modernizację linii kolejowych rentowność także nie jest duża, warto przyjrzeć się sytuacji firm drogowych, aby uniknąć podobnej sytuacji na kolei. Przedstawiamy raport posła Janusza Piechocińskiego o sytuacji w drogownictwie 2012.

Fot. Rafał Wilgusiak

Janusz Piechociński, wiceszef sejmowej Komisji Infrastruktury, tłumaczy w raporcie, że jeśli osiąga się niewielką rentowność, albo pojawiają się w czasie trwania kontraktu poważne impulsy cenowe, to okazuje się, że następują poważne napięcia pomiędzy inwestorem, wykonawcą i podwykonawcami.

„Znaczna część, szczególnie przy kontraktach, gdzie mamy odroczoną płatność unijną, przetargów jest rozstrzygnięta z bardzo późną zapłatą w ratach określonych transz, to powoduje, że firmy tracą płynność, albo posiłkują się bardzo drogim kredytem, co też powoduje określone zagrożenia. W tym wszystkim my, nie tylko politycy, nie tylko urzędnicy, ale także środowisko, branża, musimy znaleźć złoty środek – mam nadzieję, że dumpingowe wygrywanie kontraktów, aby jak to się kiedyś mówiło, „zaczepić się do planu” , a później się zobaczy, mamy już za sobą” – czytamy w opracowaniu.

Zobacz cały Raport o sytuacji w drogownictwie 2012 (plik PDF)

Poseł ma nadzieję, że na naszym rynku pojawi się trochę ozdrowieńczej racjonalności - że nie trzeba wygrywać każdego kontraktu za każdą cenę, bo może się to źle skończyć, albo nie należy się cieszyć po ogłoszonym przetargu, rozstrzygnięciu, że ktoś wygrał na poziomie 40% ceny kosztorysowej – bo to oznacza poważne kłopoty w realizacji, to oznacza poważne napięcia, które najczęściej się kończą sądem i dramatami.