Zawoja wraz z Krynicą, Szczawnicą i Czernichowem tworzy konsorcjum gmin, które w 2011 r. zawarło porozumienie ze słowacką firmą Tatry Mountain Resorts (TMR), spółką chcącą kupić Polskie Koleje Linowe. Tymczasem 18 lipca powstała spółka Polskie Koleje Górskie, która również planuje wziąć udział w prywatyzacji PKL.
Polskie Koleje Górskie (PKG) zostały powołane do życia przez władze Zakopanego, Bukowiny Tatrzańskiej, Kościeliska i Poronina. Co taka decyzja oznacza dla Zawoi, na terenie której znajduje się należący do PKL ośrodek „Mosorny Groń”?
Bez obaw
- Fakt powołania do życia spółki Polskie Koleje Górskie jest nam oczywiście znany, niemniej pozostaje zupełnie obojętny dla naszych zamierzeń – mówi „Kurierowi Kolejowemu” Michał Bartyzel z Urzędu Gminy Zawoja. – Póki co nie ma żadnych konkretnych efektów jej działania, przede wszystkim obiecywanej emisji obligacji – dodaje.
Zawoja wraz ze Szczawnicą, Krynicą i Czernichowem i partnerem prywatnym – TMR jest przygotowana nie tylko do procesu prywatyzacyjnego, lecz i do inwestycji związanych z modernizacją i rozbudową dzisiejszych obiektów PKL.
Konkurować z Alpami
- Gminy stojące za powołaniem PKG skupiają się jedynie na ewentualnym nabyciu PKL, natomiast dla nas celem nie jest zakup majątku PKL sam w sobie, lecz doprowadzenie do utworzenia na tej bazie ośrodków narciarskich o europejskim standardzie i renomie – podkreśla Bartyzel.
Dodaje, że władze Zawoi chcą stworzyć ofertę, która będzie mogła śmiało konkurować z zachodnimi ośrodkami. – Stale jednak jesteśmy otwarci na współpracę z Zakopanem w ramach naszego konsorcjum - deklaruje Bartyzel.