Nowak: zarząd PKP S.A. to fachowcy

Nowak: zarząd PKP S.A. to fachowcy

27 listopada 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej, będąc gościem „Kontrwywiadu” RMF FM odniósł się do wysokich zarobków kadry zarządzającej Grupą PKP. - Członkowie zarządu PKP S.A. to najwyższej klasy menadżerowie. Tacy ludzie zarabiają bardzo dobre pieniądze w naszym kraju - powiedział minister Sławomir Nowak.

Fot. slawomirnowak.pl

Podczas ostatniego posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury, Jakub Karnowski, prezes PKP S.A. ujawnił opinii publicznej zarobki własne i całego zarządu spółki. Tym samym potwierdził wcześniejsze nieoficjalne doniesienia o tym, że  pobiera co miesiąc pensję w wysokości 59 tys. zł brutto. Dodał, że przysługuje mu też premia w wysokości 50 proc. rocznej pensji, przy założeniu, że w 100 proc. zrealizuje cele postawione przed PKP S.A. przez ministra Sławomira Nowaka. Z kolei pozostali dwaj członkowie zarządu zarabiają po 40 tys. zł brutto miesięcznie.

- Są to bardzo przyzwoite zarobki – przyznaje Nowak i przypomina, że obecny zarząd spółki składa się z ludzi, którzy przyszli spoza branży i zostali wyłonieni w drodze konkursu. - Gdzie indziej ci menedżerowie zarabialiby prawdopodobnie podobne pieniądze – zaznacza minister.

Według związków zawodowych te wynagrodzenia są zbyt wysokie. – Akurat związkowców nie powinny one kłuć w oczy. Średnia pensje działacza związkowego, opłacanego z budżetu wszystkich spółek Grupy PKP wynosi ok. 6,5 tys. zł. Niektórzy z nich zasiadają też w Radach Nadzorczych. Oni zarabiają nawet 10 tys. zł miesięcznie – podkreśla Sławomir Nowak.

Minister uważa, że wysokie pensje związkowców to element przywilejów, które powinny zostać ograniczone. Szef resortu transportu odniósł się też do postulatów trzech największych kolejowych związków zawodowych, które chciałyby, aby średnia pensja kolejarza wynosiła 10 proc. zarobków prezesa Karnowskiego, czyli 5,9 tys. zł. – Z tego co wiem, średnia pensja kolejarza pracującego w spółkach Grupy PKP wynosi obecnie 3,5-4 tys. zł – mówi minister. – Ale ja nie jestem od tego, aby to oceniać. Menadżerowie są od tego, aby odpowiadać również własnym majątkiem i dobrze prowadzić spółkę. Jeżeli nie będą się wywiązywać z powierzonych obowiązków to zostaną zmienieni. W przeciwieństwie do nich, związkowców nie można zmienić.

Sławomir Nowak przypomina, że roczne utrzymanie związkowców w Grupie PKP kosztuje 25 mln zł. Zaznacza też, że związkowcy nie powinny mieć pretensji o pensje zarządu, gdyż ich przedstawiciele zasiadają w Radzie Nadzorczej, która zatwierdzała te wynagrodzenia.