Transport pasażerów Ceskimi drahami w 2012 roku kosztował naszych południowych sąsiadów 7,7 mld koron (ok. 300 mln euro).
W ubiegłym roku po czeskich torach jeździły 242 pociągi, wśród nich składy wagonowe, składy zespołowe oraz elektryczne i spalinowe zespoły trakcyjne.
Ubiegły rok upłynął Ceskim Drahom pod znakiem modernizacji taboru oraz rozpoczęcia odbiorów nowych pociągów dla regionalnego transportu: wieloczłonowych zespołów trakcyjnych RegioPanter oraz jednostek spalinowych RegioShark.
Pojazdy, które zaczęły w 2012 r. kursować po Czechach są niskopodłogowe i wyposażone w nowoczesny sprzęt, włączając w to toalety i audiowizualne systemy informacji pasażerskiej. Posiadają klimatyzację, a część siedzeń - kontakty elektryczne, do których można podłączyć małe elektroniczne urządzenia takie, jak telefony i laptopy. Poza tym w pojazdach RegioPanter i RegioShark znajduje się bezprzewodowa łączność internetowa WiFi.
Z kolei zmodernizowane jednostki zyskały nowe, przyjazne wnętrze z wygodnymi siedzeniami i toalety w systemie zamkniętym. Dodatkowym wyposażeniem są stojaki na rowery, miejsca dla rodziców z wózkami oraz specjalne półki na dużych rozmiarów bagaż. Także w tych pojazdach bez problemu można znaleźć kontakty elektryczne, do których można się podłączyć.
Oferta czeskich kolei stała się atrakcyjniejsza również dzięki skierowanym do ruchu pasażerskiego nowym pociągów elektrycznym serii RegioPanter i CityElefant oraz spalinowym jednostkom RegioShark produkcji Skody, pojazdów typu Link II bydgoskiej Pesy, a także szynobusów Regio-Shuttle RS1 produkcji Stadlera. Oprócz tego wśród zmodernizowanego taboru znalazły się wagony diagnostyczne klasy Bfhpvee, wagony Bbdgmee przeznaczone do składów ekspresowych, wagony restauracyjne typu WRmee oraz niskopodłogowe spalinowe jednostki typu Regionova.