Koleje Rosyjskie zdecydowały się zamknąć w czwartek jeden ze szlaków legendarnej Kolei Transsyberyjskiej z powodu poważnych powodzi, które zagrażają infrastrukturze na trasie z Moskwy do Władywostoku.
Woda podmyła podpory obiektów inżynieryjnych w regionie Amur, położonym nad rzeką Amur przepływającą przez terytorium Rosji, Mongolii i Chin. Poziom rzeki podniósł się ostatnio o 7 metrów, osiągając najwyższy stan w historii.
Pracownicy RŻD naprawiają uszkodzony szlak. Z powodu trwających prac pociągi mogą być poważne opóźnione.
Powódź doskwiera przede wszystkim mieszkańcom zalanych terenów. Według agencji informacyjnych ewakuowano z nich 13 tys. ludzi.