Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła dziś odwołania Solarisa i Newagu względem oferty Pesy w przetargu na dostarczenie 36 tramwajów dla Krakowa. Mimo to orzeczenie nie otwiera na oścież drzwi bydgoskiej firmie do realizacji tego zamówienia.
Odwołania obu firm wiązały się z kwestiami znajdującymi się w utajnionej części oferty złożonej przez Pesę. – Zarzuty dotyczyły rozwiązań technicznych wymaganych przez zamawiającego jako już sprawdzone. Według obu firm Pesa miała korzystać z prototypów – powiedziała „Kurierowi Kolejowemu” Małgorzata Stręciwilk, rzeczniczka KIO. – Oba zarzuty nie sprawdziły się – dodaje.
Jak dowiedział się „Kurier Kolejowy” to nie były jedyne zarzuty związane z przetargiem na dostawę 36 tramwajów do Krakowa rozpatrywane dziś przez Izbę. Newag złożył dodatkowo odwołanie przeciwko Solarisowi. Według firmy z Nowego Sącza, jeden z podwykonawców Solarisa nie posiada uprawnień do posługiwania się wymaganymi przez MPK Kraków dokumentami. Zarzut ten potwierdził się, jednak nie miał żadnego wpływu na wynik przetargu, gdyż oferta Solarisa i tak go nie wygrała.
Mimo że KIO odrzuciła zarzuty obu producentów, to wcale nie znaczy, że Pesa wyprodukuje dla Krakowa te tramwaje. Inwestycja ta została wpisana na rezerwową listę Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju, co oznacza, że nie jest przesądzone, że dostanie dofinansowanie z Unii. A jest to warunkiem realizacji tego projektu.
