Jeszcze tylko w ostatni weekend wakacji będzie można skorzystać z wakacyjnych kursów Koszalińskiej Kolei Wąskotorowej. Wolontariusze TMKW w niedzielę, 31 sierpnia 2014 r. szczególnie zapraszają dzieci wraz z dorosłymi opiekunami. W tym dniu bilet dla dziecka kosztuje tylko 1 zł a dodatkowo każde otrzyma upominek-niespodziankę.
Kurs kolei wąskotorowej w niedzielę odbywa się w ramach zadania pt. Wakacyjna przygoda z ciuchcią, dofinansowanego przez Urząd Miasta Koszalina. Wyjazd do Manowa o godzinie 11.00.
Wszelkich informacji oraz rezerwacji miejsc w pociągach można dokonać pod numerem telefonu 601154937 oraz mailowo: tmkwsekretariat@gmail.com. Wyjazd z dworca wąskotorowego przy ul. Kolejowej 4, bilety do nabycia w pociągu. Ceny biletów są takie same jak latach poprzednich: przejazd tam i z powrotem Koszalin-Manowo, 15zł-normalny, 10zł-ulgowy. Przewóz rowerów za darmo. Dla grup zorganizowanych istnieje możliwość uruchomienia pociągów na zamówienie.
- Dla naszych pasażerów przygotowaliśmy dodatkowe atrakcje oraz niespodzianki. To m.in. możliwość zwiedzania zagrody z dzikami w Ośrodku Polskiego Związku Łowieckiego w Manowie, możliwość podziwiania jedynej w okolicach Koszalina kolonii lęgowej czapli siwej (na Czaplej Górze w Manowie), możliwość zwiedzania okolic Manowa (pieszo, na rowerach) połączona ze zbieraniem grzybów czy jagód – mówi Andrzej Kisiel rzecznik Towarzystwa Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki.
Na stacji w Manowie przygotowano miejsce na ognisko, a wszyscy chętni będą mogą spróbować swoich sił na ręcznych drezynach. Będzie także możliwość odbycia dłuższej wycieczki kolejowo-rowerowej np. do rezerwatu "Kamienne Kręgi" w Grzybnicy, nad Radew do Mostowa czy którymś z licznych szlaków rowerowych na terenie gminy Manowo.
W pociągu wąskotorowym do Manowa znajdzie się wagon barowy, będzie również możliwość kupienia pamiątkowych pocztówek kolejowych. - To pierwsze tego typu pocztówki od blisko 20 lat, związane tematycznie z koszalińską wąskotorówką! Wydało je Towarzystwo Miłośników Koszalińskiej Wąskotorówki z myślą o turystach, mieszkańcach regionu i miłośnikach pamiątek kolejowych - jagód – mówi Andrzej Kisiel.