Policjanci wypuścili dziewięć osób zatrzymanych w związku z napadem na pociąg, do którego doszło w sobotę na stacji Gdańsk Żabianka. Nikomu nie postawiono zarzutów – informuje Polska Agencja Prasowa.
W opinii policji, napadu na pociąg rel. Elbląg – Gdynia dokonali pseudokibice. Wtargnęli oni do składu, który zatrzymał się w pobliżu peronów SKM Gdańsk Żabianka i pobili pasażerów. Pięć osób trafiło do szpitala. Były to osoby w wieku około dwudziestu lat, pochodzący w większości z Tczewa.
W związku z zajściem, już w niedzielę funkcjonariusze zatrzymali dziewięć wytypowanych wcześniej osób. Byli to mieszkańcy Gdańska i okolic w wieku od 22 do 46 lat. Po przeprowadzeniu przesłuchań mężczyźni zostali zwolnieni do domów.
– Żadna z tych osób nie usłyszała zarzutów, bo na chwilę obecną materiał dowodowy, jakim dysponujemy, jeszcze nie jest wystarczający: trwa m.in. część ze zleconych ekspertyz – powiedziała PAP rzecznik pomorskiej policji, Joanna Kowalik-Kosińska dodając, że sprawa jest trudna dowodowo, zwłaszcza, że osoby, które zostały pobite odmawiają współpracy z policją.
Przewozy Regionalne szacują starty z powodu wybitych sześciu szyb na ok. 10 tys. złotych.
