Od początku nowego roku Rosjanie borykają się z problemem pociągów podmiejskich w wielu regionach całego kraju. Lokalne samorządy nie zgadzają się m.in. na dopłaty do ulgowych przejazdów. Stanowisko w tej sprawie zajął Władimir Putin. Prezydent Rosji skrytykował rząd i domaga się natychmiastowego przywrócenia pociągów podmiejskich.
Putin zażądał od wicepremiera Rosji Arkadija Dworkowicza, by ten przedstawił aktualną sytuację pociągów podmiejskich (tzw. elektryczek) w regionach. Dworkowicz przyznał, że jest ona trudna, tłumacząc się nowymi zasadami umów pomiędzy budżetem federalnym, RŻD a regionami. Zapowiedział także, że problem ma zostać rozwiązany w przeciągu miesiąca. Prezydent Rosji oburzony tak długim terminem zapytał wicepremiera dlaczego wcześniej nie można było tego zrobić i co w tym zakresie zrobił resort transportu.
Po ostrej krytyce ze strony Putina Arkadij Dworkowicz zapowiedział, że w ciągu doby przedstawi rozwiązania finansowe, która pozwolą przywrócić ruch podmiejski w regionach.