FZZP: PKP Energetyka powinna pozostać w Grupie PKP

FZZP: PKP Energetyka powinna pozostać w Grupie PKP

03 marca 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP nie zgadza się na sprzedaż PKP Energetyki i wyłączenie jej z Grupy PKP. Strona społeczna uważa, że prywatyzacja spółki może doprowadzić do wzrostu cen energii elektrycznej nabywanej przez przewoźników kolejowych, a tym samym zmniejszać konkurencyjność tej gałęzi transportu.

Fot. PKP Energetyka

"Sprzedaż podmiotu przynoszącego zyski tylko dla krótkotrwałego ekonomicznego zysku jest pozbawiona sensu" – podkreślają związki zawodowe. Zwracają uwagę, że obecnie PKP Energetyka jest jedynym dostawcą elektrycznej energii trakcyjnej na kolei w Polsce. Sprzedaż tej spółki może mieć fatalne skutki dla przewoźników.

Federacja Związków Zawodowych Pracowników PKP przestrzega też przed innym zagrożeniem. Jak przypominają związkowcy, wstępne zainteresowanie prywatyzacją spółki wyraziły grupy energetyczne, Tauron, PGE, Enea, Energa. Większość z tych podmiotów zajmuje się, oprócz dystrybucji, również wytwarzaniem energii. W związku z tym, jeżeliby któraś z wymienionych firm przejęła PKP Energetykę, miałaby monopol na dostawy energii elektrycznej dla kolei. W opinii FZZZ taka sytuacja stanowiłaby realne zagrożenie niekontrolowanego wzrostu kosztów utrzymania infrastruktury, które pośrednio są finansowane z budżetu państwa.

Czytaj cały list

Proces prywatyzacyjny PKP Energetyki, której podstawowym obszarem działalności jest dystrybucja i sprzedaż energii elektrycznej, świadczenie usług elektroenergetycznych oraz sprzedaż paliw ciekłych na rzecz przewoźników kolejowych, ruszył pod koniec ubiegłego roku.

Polskie Koleje Państwowe S.A. zamierzają zbyć 100 proc. akcji PKP Energetyki – w sumie 84.488.532 akcji o wartości nominalnej 10 zł każda i łącznej wartości nominalnej 844 mln 885 tys. zł.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł KZN Rail z kontraktem w Olsztynie KZN Rail z kontraktem w Olsztynie
Następny artykuł Co dalej z linią Radom – Tomaszów Mazowiecki? Co dalej z linią Radom – Tomaszów Mazowiecki?