Ciechanów "zasłużył" na Innowacyjny Dworzec Systemowy?

Ciechanów "zasłużył" na Innowacyjny Dworzec Systemowy?

PODZIEL SIĘ

Czy pawilonik, w którym hall kasowy z poczekalnią zajmują w sumie 41 m2, dobry na przedmieściach 10-tysięcznych Strzelec Krajeńskich czy 7-tysięcznego Nasielska, jest wystarczający dla 46-tysięcznego, niegdyś wojewódzkiego, Ciechanowa? – pyta retorycznie Centrum Zrównoważonego Transportu, odnosząc się do pilotażowego programu budowy tzw. Innowacyjnych Dworców Systemowych.

Wiz. PKP S.A.

IDS to pomysł PKP na zaniedbane i zbyt duże do obecnych potrzeb dworce - lepiej je rozebrać i zbudować małe, ekonomiczne, estetyczne budynki. W realizacji są już pierwsze 4 pilotażowe obiekty stawiane wg jednego schematu (z niewielkimi modyfikacjami w zakresie materiałów): Nasielsk, Strzelce Krajeńskie, Mława i Ciechanów. Nasielsk liczy ok. 7,4 tys. mieszkańców, Strzelce Krajeńskie ponad 10 tys. Mława jest większa (31 tys.).

Jak zaznacza Centrum Zrównoważonego Transportu zupełnie inaczej jest z Ciechanowem. Dworzec znajduje się pośrodku miejskiej zabudowy mieszkaniowej i liczy 46 tys. mieszkańców – to więcej niż np. Sieradz, Żyrardów, Mińsk Mazowiecki, Malbork czy Sopot. „A przecież wszystkie te miasta posiadają dworce z prawdziwego zdarzenia, nie jakieś wiaty” – wskazuje Marcin Adam Wróbel z CZT.

Projekt ciechanowskiego dworca przewiduje duże wspólne zadaszenie, pod którym znajdą się m.in. parkingi rowerowe. Dla pasażerów otwarte jest, nie licząc toalet i punktu handlowo-usługowego o powierzchni 60 m2 położonego w osobnej części, głównie jedno pomieszczenie, pełniące funkcję hallu kasowego połączonego z poczekalnią - o łącznej powierzchni 41 m2. Z tego ławki dla 15 osób zajmą przestrzeń o  wymiarach 2,7 m x 7,5 m. Przylegać do niej będzie przestrzeń komunikacyjna z okienkiem kasowym również o wymiarach 2,7 m x 7,5 m. „Szału nie ma” – podsumowuje ekspert CZT. „A przed bardziej obleganym albo spóźniającym się pociągiem pasażerowie będą się przeciskać, a w zimie szerokie przeszklenia będą zaparowywać od oddechów upakowanych jak sardynki w puszce ludzi, chcących oczekiwać na pociąg przynajmniej w cieple”.

Charakter „letniej poczekalni” będzie miało obszerne zadaszenie, przekrywające powierzchnię znacznie większą niż zajmą kubatury. Znajdą się pod nim m.in. dodatkowe ławki do oczekiwania na  świeżym powietrzu, które jednak - w opinii CZT - "nie powinny zastępować niewystarczającej liczby miejsc w zamkniętych, ogrzewanych pomieszczeniach”. Do tego budowa nowego dworca wcale nie będzie tania. Warmińskie Przedsiębiorstwo Budowlane wybuduje obiekt za 5 mln zł.

„Tyle za kompaktowy dworzec, reklamowany jako mały i tani to jednak sporo. Można za tę kwotę wybudować nawet 10 domów jednorodzinnych o łącznej powierzchni 1000-1500 m2. Tymczasem powierzchnia netto dworca będzie wynosiła zaledwie 250 m2. Wychodzi 20 tys. za m2. Czyli jak w przypadku najdroższych apartamentów w centrum Warszawy! Na przykład w ‘Żaglu’ Libeskinda. W dodatku w przypadku apartamentów cena uwzględnia koszt gruntu i to w najdroższej lokalizacji, a tu gruntu nie trzeba było kupować” – podkreśla Marcin Adam Wróbel. I przypomina, że 2 lata temu w przetargu na modernizację dworca Toruń Miasto (nieco większego niż ciechanowskiego) najtańsza oferta wyniosła 3,5 mln zł, PKP unieważniło przetarg, uznając kwotę za wygórowaną.

„W analizach kolejowych menedżerów budowa nowego obiektu jest tańsza niż modernizacja istniejącego, a w rzeczywistości jest dużo droższa. W dodatku znacznie przekracza kwoty przez PKP uważane za zbyt wysokie” – stwierdza przedstawiciel CZT. Zwraca też uwagę, że warto by sprawdzić czy pod tynkiem budynku dworcowego nie znajdują się historyczne drewniane ściany nośne. Wówczas można byłoby rozważyć odtworzenie historycznego charakteru obiektu.