Zaczyna być widoczny wpływ na rynek instrukcji PKP PLK, zgodnie z którą każdy nowozabudowywany rozjazd, na którym dopuszczalna prędkość jazdy w kierunku zasadniczym wynosi powyżej 120 km/h, powinien być transportowany, rozładowywany i zabudowywany w zmontowanych blokach krzyżownicy, zwrotnicy i szyn łączących.
Od połowy 2016 r. obowiązuje instrukcja Id-114, zgodnie z którą każdy nowozabudowywany rozjazd, którego dopuszczalna prędkość jazdy „na wprost” wynosi powyżej 120 km/h, powinien być transportowany, rozładowywany i zabudowywany w zmontowanych blokach krzyżownicy, zwrotnicy i szyn łączących. Obecnie w fazę realizacji wchodzą umowy i zlecenia podpisane pod reżimem nowej instrukcji. Rynek wykonawców zaczyna się przekonywać, że nowa instrukcja będzie przez zarządcę sieci faktycznie egzekwowana.
– Tylko w ostatnim tygodniu rozjazdy wyprodukowane w naszej, krakowskiej fabryce trafiły na przebudowywane stacje linii kolejowej nr 7, a kolejne transporty szykowane są znów na przełom maja i czerwca. Całość realizowana jest przez nas w modelu opartym o unikalny, innowacyjny i chroniony patentem system logistyki rozjazdowej Switcher, integrujący w ramach jednego urządzenia transport, zabezpieczenia oraz za- i rozładunek rozjazdu. – mówi Ryszard Leszczyński, prezes Kolejowych Zakładów Nawierzchniowych „Bieżanów”.
Co zrozumiałe przejście do nowych standardów transportu i rozładunku rozjazdów jest procesem rozciągniętym w czasie. Rynek potrzebuje - z jednej strony - weryfikacji tego, że podmioty dysponujące odpowiednimi rozwiązaniami są w stanie szybko i na dużą skalę obsługiwać proces inwestycyjny w ramach modelu, który narzuca Id-114. Z drugiej strony, wykonawcy muszą uwzględniać transport i rozładunek blokowy rozjazdów w swoich ofertach przetargowych.