Włoski przewoźnik Trenitalia zawarł porozumienie w sprawie zakupu pociągów V250 produkcji AnsaldoBredy. Te pechowe jednostki wyprodukowano na zamówienie kolei belgijskich i niderlandzkich i zostały wycofane z użytkowania po zaledwie kilku tygodniach kursowania.
Trenitalia kupi 17 pociągów V250. Przewoźnik planuje rozbudowę floty pociągów dużej prędkości. Pociągi po modyfikacjach będą obsługiwały także połączenia na liniach średniej prędkości, gdzie zastąpią stare jednostki Pendolino. AnsaldoBreda V250 są przystosowane do zasilania w systemach 25 kV 50 Hz i 3 kV DC dzięki czemu będą obsługiwać połączenia kolejowe w całych Włoszech.
Jednostki V250 zostały wyprodukowane na zlecenie kolei holenderskich NS i kolei belgijskich SNCB do obsługi linii KDP Amsterdam – Bruksela i weszły do eksploatacji w grudniu 2012 r. Pociągi te okazały się bardzo awaryjne i ostatecznie zostały wycofane z ruchu zaledwie po kilku tygodniach po tym jak z jednego z nich podczas jazdy odpadł element podwozia i belgijski regulator rynku cofnął certyfikat bezpieczeństwa dla tych pojazdów. NS i SNCB zwróciły pociągi producentowi, który musiał wypłacić przewoźnikom odszkodowania. Sytuacja ta bardzo zaszkodziła koncernowi AnsaldoBreda, który ostatecznie został wykupiony przez Hitachi.
Po przejęciu AnsaldoBredy przez Japończyków pociągi pozostały własnością grupy Leonardo, byłego właściciela włoskiego producenta taboru. Hitachi nie było bowiem zainteresowane zakupem bezużytecznych pojazdów. Trenitalia zdecydowała się kupić 17 jednostek zważywszy na ich niską cenę i możliwość dostosowania do włoskiej sieci kolejowej. Pociągi przejdą modernizację we włoskich zakładach Hitachi.
