Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w zderzeniu dwóch pociągów podmiejskich, do którego doszło w poniedziałek w Monachium. Pociągi zderzyły się około godziny 16.35 w pobliżu stacji Ebenhausen-Schäftlarn. Przyczyna była początkowo zupełnie niejasna. Według wstępnych ustaleń, oba pociągi jechały na południe od Monachium, po tym samym torze w przeciwnych kierunkach.
Jak poinformowała policja, około godziny 16.40 w rejonie stacji Ebenhausen-Schäftlarn w powiecie monachijskim doszło do zderzenia dwóch pociągów podmiejskich. Stacja znajduje się na linii S7 do Wolfratshausen. Według aktualnych informacji, w wypadku rannych zostało co najmniej 14 osób, a jedna osoba zginęła.
W rejonie kolizji linia kolejowa jest jednotorowa. Badana jest przyczyna, z powodu której oba pociągi jechały na linii w tym samym czasie. Rzecznik policji powiedział, że śledztwo jest w toku. Oprócz policji krajowej na miejscu zdarzenia była również policja federalna oraz specjaliści z Deutsche Bahn.
Pasażerowie zostali ewakuowani z pociągów. Większość z nich została przewieziona do klasztoru Schäftlarn w celu dalszej opieki. Tożsamość śmiertelnie rannej ofiary nie była początkowo znana. Straż pożarna poinformowała, że był to pasażer. Nie było też dokładnych informacji na temat ciężkości obrażeń pozostałych ofiar.
Deutsche Bahn wyraziło współczucie dla poszkodowanych i ich bliskich: "Wyrazy współczucia dla rodzin ofiar wypadku. Życzymy poszkodowanym szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia" - powiedział w poniedziałek wieczorem Heiko Büttner, szef monachijskiego S-Bahn. Ponadto kolej uruchomiła gorącą linię telefoniczną.
Linia kolejowa pomiędzy Großhesselohe Isartalbahnhof a Wolfratshausen została zamknięta, w zastępstwie kursują autobusy.