Ukraina i Rumunia wznawiają transgraniczne połączenie kolejowe na odcinku Rachów – Dilove – Valia-Višeului. 8 listopada br. "Ukrzaliznycia" wykonała pierwszy próbny przejazd w tym kierunku, na dopiero co odrestaurowanym odcinku linii. Uruchomienie „Marmaro Express” na granicy ukraińsko-rumuńskiej planowane jest już na początku grudnia 2022 roku. Połączenie będzie obsługiwał wygodny pociąg regionalny DPKr-3, zbudowany na Ukrainie.
Zwraca się uwagę, że czas przejazdu netto (bez uwzględnienia procedur celnych) z Rachowa, który stanie się kolejnym węzłem komunikacyjnym Zakarpacia, do rumuńskiego Vali-Višeului wyniesie około 40 minut. Kontrola graniczna i celna zostanie przeprowadzona na pokładzie pociągu przy wejściu na pokład.
„Otwarcie kolejowej obsługi pasażerów na granicy ukraińsko-rumuńskiej spodziewane jest na początku grudnia. Trasę będzie obsługiwał zbudowany na Ukrainie komfortowy pociąg regionalny DPKr-3” - powiedział minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakow.
„Ukrzaliznycia” planuje obsługiwać dwa rejsy dziennie z możliwością przesiadki do pociągów rumuńskiej kolei CFR jadących z Vali-Vicheului do stacji Sziget, Kluż i Bukaresztu.
Obecnie Ukraina nie ma bezpośredniego połączenia kolejowego z Rumunią, więc Ukraińcy mogą dostać się do sąsiedniego kraju drogą lądową, pieszo lub przez Węgry. Ostatnia opcja jest stosunkowo niezawodna, ale dość długa iz kilkoma niuansami.
Pod koniec października 2022 roku okazało się, że Ukraina planuje uruchomić pociąg, który z Użhorodu do Iwano-Frankowska będzie kursował tranzytem przez terytorium Rumunii.
Wcześniej Ukraina zaczęła przywracać pasażerskie połączenia kolejowe z sąsiednią Mołdawią. 5 listopada po raz pierwszy od 24 lat wznowiono obsługę pociągów na trasie międzynarodowej „Kijów - Kiszyniów”, łączącej stolice Mołdawii i Ukrainy bezpośrednim kursem.
