Wykonawca centralnego odcinka II linii metra firma AGP Metro Polska negocjuje ze stołecznym ratuszem na temat przesunięcia terminu zakończenia inwestycji.
Budowa metra od samego początku natrafia na problemy. Najpierw było zalanie stacji Powiśle, potem problem z wyrwą na ul. Świętokrzyskiej, a ostatnio zagrożenie dla praskich kamienic z ul. Targowej. Jednak to nie przez te wydarzenia prace potrwają dłużej niż planowano.
Okazuje się, że największy kłopot sprawiają… niewybuchy odnajdywane na terenie budowy podczas prac. – Po znalezieniu każdego takiego niewybuchu konieczne było wstrzymanie prac na czas wydobycia ich i wywiezienia poza plac budowy – powiedział rzecznik wykonawcy Mateusz Witczyński. – Od chwili rozpoczęcia prac natrafiliśmy na 600 niewybuchów – dodaje. Winne są też instalacje, których okazało się być dwa razy więcej niż zostało to zaznaczone na planach i które wykonawca musiał przełożyć.
Czas jaki został poświęcony na wydobycie tych ładunków oraz negocjowany termin oddania budowy owiane są tajemnicą. Jednak jak podał portal forsal.pl łączny czas wstrzymania prac mógł wynieść 200 dni.
Według harmonogramu prace powinny się zakończyć w październiku 2013 r. Jednak jeszcze w styczniu Mateusz Witczyński powiedział „Kurierowi Kolejowemu”, że prace zakończą się nie wcześniej niż w 1 połowie 2014 roku.
