Władze mocno przytłoczonej długami Grecji postanowiły sprzedać część państwowych linii kolejowych. Według planów skarb państwa ma się pozbyć aż 49 proc. udziałów zarządcy greckiej infrastruktury kolejowej OSE.
Cena, jaką greckie władze chcą uzyskać za sprzedawany pakiet, to niecałe 3 mld euro. Znalezienie potencjalnego inwestora może nie być łatwe, gdyż w minionym roku grecki zarządca infrastruktury zanotował stratę na poziomie ponad 920 mln euro.
Prywatyzacja greckiej sieci kolejowej była planowana już od dawna, jednak ze względu na zły stan gospodarki tego kraju minister finansów George Papakonstantinou podjął decyzję o przyspieszeniu tego procesu, jednak nie jest jeszcze znana dokładna data wystawienia pakietu akcji na sprzedaż.
To nie jedyna próba ratowania greckiej gospodarki poprzez wyprzedaż narodowego majątku. Niebawem rozpocznie się prywatyzacja portu morskiego w Salonikach, którym bardzo zainteresowane są Koleje Rosyjskie. Dzięki realizowanym właśnie projektom infrastrukturalnym w Serbii, RŻD miałoby szansę przejąć kluczowe elementy ważnego szlaku handlowego prowadzącego wgłąb Europy przez Bałkany.
