Grecy reaktywują połączenia międzynarodowe

Grecy reaktywują połączenia międzynarodowe

12 maja 2014 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Po trzech latach przerwy Grecja przywraca kursowanie międzynarodowych pociągów pasażerskich. W maju uruchomiono połączenia do Macedonii, Serbii oraz Bułgarii.

Fot. Przemysław B. Jezierski

W 2011 r. znajdujące się na skraju bankructwa koleje greckie Train OSE (Organisme des Chemins de fer Helléniques) zmuszone były do wprowadzenia radykalnych reform i drastycznych cięć w rozkładach jazdy pociągów. Efektem tego była całkowita likwidacja ruchu międzynarodowego i przygranicznego. Z rozkładu jazdy wypadły pociągi łączące greckie Saloniki z Sofią, ze Stambułem, Bukaresztem, oraz z Belgradem i Skopje.

Zniknęły też przygraniczne składy kursujące na wschodniej granicy Grecji do bułgarskiego Svilengradu oraz tureckiego Uzunköpru. Dla kolejowego ruchu pasażerskiego zamknięto wszystkie przejścia graniczne z Turcją, Bułgarią i Macedonią. W ten sposób Grecja stała się drugim po Albanii europejskim krajem z siecią kolejową bez międzynarodowych połączeń.

Kolejowa brama
Train OSE 10 maja ponownie otworzyły kolejową bramę Bałkanów, przywracając dwa międzynarodowe połączenia do Macedonii, Serbii i Bułgarii. Jak podkreślał dyrektor generalny kolei greckich Ath Ziliaskopoulos, przywrócenie międzynarodowych połączeń to efekt konsolidacji i głębokich reform greckich kolei, które po latach zapaści wychodzą na prostą – mają stabilną sytuację finansową i są gotowe na rozszerzanie oferty dla pasażerów.

Na początek zostały przywrócone dwa pociągi w relacjach: Saloniki – Sofia oraz Saloniki – Skopje – Belgrad.

Między Salonikami a stolicą Bułgarii będzie kursował dzienny pociąg, zestawiony z greckich wagonów z miejscami do siedzenia 2 klasy. Będzie wyjeżdżać codziennie o 6.55 czasu lokalnego, a do Sofii dotrze o 14.00. W drogę powrotną wyruszy o 15.20 i zakończy bieg w Salonikach o 22.20. Tu pasażerowie będą mieli możliwość dogodnej przesiadki na nocny pociąg do Aten.

Ceny biletów ustalono na takim poziomie, aby pociąg mógł konkurować z silnie rozwiniętą komunikacją autobusową. Bilet w jedną stronę w 2 klasie kosztować będzie 17,80 euro.

Hellas Express znów na torach
Saloniki z Macedonią i Serbią połączy pociąg, który obecnie kursuje w relacji Belgrad – Skopje. Wydłużenie relacji pociągu do Salonik to jednocześnie reaktywacja legendarnego „Hellas Express”, który pojawi się w rozkładach jazdy pod tą samą co kiedyś nazwą.

Skład wyruszać będzie z Salonik po południu o 16.55, do Skopje dotrze o 19.55, a bieg zakończy w Belgradzie następnego dnia rano o 5.33
Będą zastosowane szczeble opłat zgodne z taryfą TCV, jednak bilety na przejazd tam i z powrotem będą tańsze o 20 proc., a w okresie od 10 maja do 10 czerwca zniżka wyniesie aż 30 proc.

W składzie pociągu „Hellas Express” znajdą się serbskie wagony z miejscami do siedzenia 2 klasy oraz wagon z miejscami do leżenia. Na lato do pociągu ma być włączany wagon do przewozu samochodów, który docelowo będzie kursował do Aten. Opłata za przewóz samochodu została ustalona na 47,20 euro. Czy zachęci to turystów do odwiedzania Grecji autem i skorzystania z pociągu?

Z myślą o turystach
Przywrócenie bezpośrednich połączeń do Bułgarii, Macedonii i Serbii to pierwszy krok w ożywieniu ruchu turystycznego do Grecji. Kolejnym etapem ma być wydłużenie międzynarodowych pociągów do stolicy kraju oraz rozszerzenie oferty o inne kraje Europy.

Po wstępnych rozmowach z Train OSE, zainteresowanie uruchomieniem międzynarodowych połączeń pasażerskich wyraziły koleje z Czech, Słowacji, Rumuni i Rosji.