W Olsztynie utworzą kolej aglomeracyjną?

W Olsztynie utworzą kolej aglomeracyjną?

07 lutego 2017 | Źródło: Grzymowicz.pl
PODZIEL SIĘ

Władze Olsztyna spotkały się z kolejarzami, żeby porozmawiać o możliwości zwiększenia udziału transportu kolejowego w systemie komunikacji publicznej miasta i gmin ościennych. – Temat ten co jakiś czas powraca przy okazji rozważań o olsztyńskiej kolei miejskiej (aglomeracyjnej). Oczywistym jest pytanie o jej zasięg, możliwości torowe, o częstotliwość kursowania pociągów i nową infrastrukturę peronową, o drogi dojazdowe oraz miejsca do parkowania – pisze na swoim blogu Piotr Grzymowicz, prezydent Olsztyna.

W Olsztynie utworzą kolej aglomeracyjną?
Fot. Facebook

Jak wskazuje Grzymowicz, dla miasta – w pojedynkę – to zadanie nie do przejścia, ale skoro kolejarze chcą  rozmawiać na ten temat i deklarują zaangażowanie inwestycyjne, to szansa na dobre rozwiązanie i końcowy sukces wzrasta niewspółmiernie. Jego zdaniem spotkanie było twórcze i konstruktywne. Wzięli w nim udział przedstawiciele PKP Polskich Linii Kolejowych, Przewozów Regionalnych, Urzędu Marszałkowskiego oraz okolicznych gmin.

Czas jest dobry, bo koleje mają pieniądze oraz są zdeterminowane, żeby zmodernizować linie kolejowe związane z Olsztynem. Na tym etapie projekt, bo tak go już chyba trzeba nazwać, dotyczy trzech linii na kierunkach: Działdowo, Ostróda i Gutkowo. Żeby był ekonomiczny, a to wiąże się z liczbą podróżnych, powinien sięgać do Olsztynka i Jonkowa, zaspokajając dość oczywiste potrzeby korzystania przez mieszkańców tych gmin z oferty stołecznego Olsztyna – zwraca uwagę Grzymowicz.

W opinii prezydenta, istotne jest też, by sami mieszkańcy Olsztyna mogli w większym stopniu korzystać z przewozów kolejowych, a to – oprócz zwiększenia częstotliwości – wymaga też nowej infrastruktury peronowej.

– Dla nas było oczywiste, że taki przystanek powinien powstać przy wiadukcie kolejowym łączącym ulicę 1 Maja i aleję Wojska Polskiego. Już wcześniej uzgodniliśmy, że przystanek powinien powstać na Dajtkach, przy wiadukcie na ul. Bławatnej. Z naszej, gminnej strony zadbalibyśmy o drogę wzdłuż Jeziora Kortowskiego,  do miasteczka akademickiego. Kolejne przystanki byłyby zlokalizowane na trasie do i z Gutkowa. W planach znalazł się przystanek przy ulicach Hozjusza i Wakacyjnej oraz przy ulicy Bałtyckiej – niedaleko sklepu Lidla lub przy Zespole Szkół Ekonomicznych. Do tego trzeba dodać parking w Gutkowie – opisuje Piotr Grzymowicz.

Plany są ambitne. Strona kolejowa obawia się tylko, czy wśród mieszkańców projekt znajdzie odpowiednie zainteresowanie. Niezbędne do osiągnięcia tego celu są: odpowiednia częstotliwość i szybkość dojazdów.

– Ze swojej strony możemy tę motywację do korzystania z kolejki wzmacniać, chociażby poprzez wspólny bilet na komunikację publiczną – zaznacza prezydent Olsztyna. – Na razie więc umawiamy się z kolejarzami na dalsze prace i kolejne spotkania. To wymóg wręcz historyczny. Przecież na rozwój miasta zdecydowanie wpłynęła budowa linii kolejowej, a historia powojennego, polskiego Olsztyna też zaczęła się od kolejarzy – dodaje.