Ukraiński portal Centrum Strategii Transportowych, powołując się Rail Insider, informuje, że PKP Cargo wprowadza dodatkowe rozwiązania pozwalające na wykorzystanie do przewozów ukraińskich ładunków istniejących zasobów - infrastruktury, w tym terminali i taboru.
Polski przewoźnik towarowy PKP Cargo uważa, że głównym wyzwaniem w transporcie produktów rolnych z Ukrainy jest przejście kontroli weterynaryjnej na granicy. Ze swojej strony przewoźnik PKP Linia Hutnicza Szerokotorowa informuje, że nie wszystkie zdolności przeładunkowe spółki są jeszcze uruchomione.
"Polskie Koleje Państwowe, jako spółka koordynująca współpracę międzynarodową w Grupie PKP, jest w stałym kontakcie z Kolejami Ukraińskimi i odpowiednimi służbami administracji państwowej, na bieżąco analizuje sytuację na granicy i stara się wprowadzać dodatkowe rozwiązania ułatwiające obsługę przewozów pasażerskich i towarowych w sposób lepiej wykorzystujący dostępne zasoby - infrastrukturę, w tym terminale i tabor" - powiedział rzecznik PKP SA Michał Stilger.
Poinformował, że za techniczną stronę przewozów towarowych w Grupie PKP odpowiadają PKP Cargo i PKP LHS, a także ich spółki zależne i inne powiązane jednostki organizacyjne.
"Z punktu widzenia PKP Cargo dużym wyzwaniem w związku ze wzrostem przewozów zboża jest możliwość kontroli służb weterynaryjnych na granicy. Wynika to z obowiązujących procedur - bez zgody tych służb przesyłka zboża lub innych produktów rolnych nie może wjechać na terytorium Polski, niezależnie od jej wielkości" - dodał.
Stilger podkreślił, że PKP LHS jest w stałym, całodobowym kontakcie z przedstawicielami UZ w sprawie bieżącej sytuacji i planowania przewozów.
"Nagromadzenie ładunków w zachodniej Ukrainie jest wynikiem przekierowania na kolej wszystkich przewozów, które wcześniej odbywały się drogą morską, a także ładunków, które w wyniku działań wojennych znalazły się w magazynach portowych. PKP LHS dysponuje obiektami przystosowanymi do sprawnego przeładunku tych towarów, a także posiada stałą bazę partnerów dostarczających tabor drogowy lub kolejowy do późniejszego transportu po przeładunku z wagonów szerokotorowych. Zdolność przeładunkowa wszystkich terminali przeładunkowych nie została jeszcze w pełni wykorzystana" - podsumowały służby prasowe grupy PKP.
