Słowacja kontynuuje liberalizację przewozów dalekobieżnych

Słowacja kontynuuje liberalizację przewozów dalekobieżnych

23 marca 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Po wprowadzeniu w grudniu komercyjnych pociągów międzyaglomeracyjnych przewoźników innych niż państwowa Železničná spoločnosť Slovensko, słowackie ministerstwo transportu chce po raz pierwszy zorganizować przetarg na obsługę dotowanych połączeń międzyregionalnych.

Słowacja kontynuuje liberalizację przewozów dalekobieżnych
Fot. Tomasz Larczyński

Przetargiem, który ma zostać ogłoszony w kwietniu i rozstrzygnięty do końca roku, zostanie objęta linia Bratysława – Bańska Bystrzyca. Na tym liczącym 230 km połączeniu kursują obecnie m.in. 4 pary bezpośrednich pociągów pośpiesznych. Linia jest w średnim stanie technicznym, prędkość handlowa wynosi 65 km/h, co daje 3,5 godziny jazdy – o pół godziny dłużej niż czas na pokonanie tej trasy autobusem. Ministerstwo wybrało tę linię głównie dlatego, że jest to jedyna słowacka linia poza główną magistralą Bratysława – Żylina – Koszyce (gdzie z kolei dominują pociągi komercyjne), na której prowadzony jest dostateczny ruch, by zapewnić zainteresowanie innych przewoźników niż ZSSK. Jest też w całości zelektryfikowana, co upraszcza kwestie taborowe.

Po przetargu liczba pociągów ma zostać znacznie zwiększona – do ośmiu par, z dwiema parami pociągów bisowych w razie wysokiej frekwencji. Dotacja wynosi w tej chwili 6,7 euro/pckm, ministerstwo liczy wszak na korzystniejsze oferty w przetargu. Można jednak wątpić, czy poza ZSSK zgłoszą się inne podmioty. Przeszkodą może być krótki czas świadczenia usług – prawdopodobnie dwa lata, podczas gdy doświadczenie pokazuje, że zainteresowanie prywatnych przewoźników budzą kontrakty przynajmniej pięcioletnie. Czas przejazdu też jest niekorzystny i w najbliższym czasie nie poprawi się – ministerstwo liczy,  że pasażerów przyciągnie wyższy standard sług, np. WiFi.