W Nowym Sączu doszło dziś do uroczystego przekazania pierwszych pojazdów Impuls wyprodukowanych dla województwa małopolskiego. Cztery pięcioczłonowe składy typu 45WE oraz dwa czteroczłonowe EZT-y serii 31WE z rąk Zbigniewa Konieczka, prezesa Newagu odebrali, Leszek Zegzda, członek zarządu województwa oraz Ryszard Rębilas, prezes Kolei Małopolskich. Wydarzeniem towarzyszącym był wyścig pociągu z samochodem, za kierownicą którego usiadł utytułowany kierowca rajdowy Michał Kościuszko.
Newag oraz władze województwa wyrazili nadzieję, że nowy tabor osiągający prędkość 160 km/h zachęci mieszkańców do masowego korzystania z połączeń kolejowych pomiędzy głównymi miastami Małopolski.
Aby udowodnić wyższość pociągów nad transportem samochodowym zorganizowano wyścig z udziałem zawodowego rajdowca Michała Kościuszko. Impuls pokonał trasę z Nowego Sącza przez Tarnów do Krakowa Głównego w 2 godz. i 18 minut, podczas gdy wyścigowy mercedes dotarł do celu w około 2,5 godziny. – Oczywiście prowadząc auto stosowałem się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Niemniej, aby pokonać wyznaczoną trasę użyłem wszystkich moich umiejętności – zaznaczał krakowski rajdowiec. Warto też zaznaczyć, że 45WE pokonało o wiele dłuższy odcinek, bo aż 165 km co daje średnią prędkość z jaką się poruszał 70,7 km/h. Tymczasem średnia prędkość wicemistrza Rajdowych Mistrzostw Świata Samochodów Produkcyjnych z 2011 r. to zaledwie 40 km/h. – Kluczowym czynnikiem, który zaważył na moim wyniku, były korki na wjeździe do Krakowa. Poza tym padał śnieg, co sprawiało, że kierowcy jeździli nieco ostrożniej – mówił Kościuszko.
Obliczono przy tym, że samochód osobowy średniej klasy o silniku 2.0 poruszający się na liczącym około dziewięćdziesiąt kilometrów odcinku Nowy Sącz – Kraków (patrz mapka poniżej), spala średnio 7 litrów benzyny. Zakładając, że średni koszt paliwa Pb95 to 4,47 zł za litr, to cena pojedynczego przejazdu wyniesie 31,29 zł. Natomiast bilet na pociąg na tej samej trasie kosztuje aktualnie 14 zł.
– Podróż pociągiem jest więc nie tylko szybsza i bardziej komfortowa, ale i tańsza – podkreślał wicemarszałek Zegzda. Trzeba przyznać, że pojazd Newagu jest wygodny, a do tego spełnia wszystkie kryteria stawiane nowoczesnym pociągom regionalnym. Skład posiada specjalne udogodnienia dla niepełnosprawnych ruchowo (windy, wyznaczone miejsca do transportu wózków, toalety zgodne z normą TSI PRM) oraz podróżnych z małymi dziećmi (przewijaki) i rowerzystów. W dostarczonych pociągach znajduje się 250 miejsc siedzących oraz liczne udogodnienia takie jak klimatyzacja, nawiewne ogrzewanie, monitoring przedziału pasażerskiego, stojaki na rowery, WiFi, gniazdka elektryczne oraz automaty biletowe.
– Zamówienie dla Małopolski to priorytetowe i kluczowe dla nas zlecenie. Jesteśmy niezmiernie dumni, że nowoczesne sądeckie Impulsy, w pełni zgodne z TSI już od grudnia będą wozić pasażerów w Małopolsce – mówił podczas uroczystego przekazania Zbigniew Konieczek, prezes Newagu. – Pojazdy te posiadają europejski system bezpieczeństwa ETCS poziomu 2, który poprzez moduł GPS zapewnia komunikację urządzeń na pokładzie pojazdu z urządzeniami znajdującymi się przy linii kolejowej – dodawał.
Przekazane elektryczne zespoły trakcyjne z rodziny Impuls obejmujące cztery składy 5-członowych Impulsów 45WE oraz dwie sztuki 4-członowych EZT Impuls 31WE, zostały wyprodukowane na mocy umowy, podpisanej 30 marca br. na dostawę 12 elektrycznych zespołów trakcyjnych. Według kontraktu, Newag przekaże pozostałe sześć składów do 15 lutego 2017 r. oraz zapewni kompleksową obsługę gwarancyjną, serwis i utrzymanie. Warto dodać, że samorząd województwa skorzystał z tzw. prawa opcji i zamówił jeden dodatkowy pojazd. Wartość zamówionego taboru wraz z opcją wynosi ponad 304 mln zł brutto.
– Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby podróżni na nowo przekonali się do transportu kolejowego. Udowadniamy, że kolej może być szybka, punktualna, komfortowa i bezkonkurencyjna pod względem ceny. Takie są właśnie Koleje Małopolskie, które przejmują z sukcesem kolejne linie w naszym województwie – podkreślał Leszek Zegzda.
Wojewódzki przewoźnik już zdążył sobie zaskarbić sympatię mieszkańców i turystów. – Pierwszy milion pasażerów Koleje Małopolskie przewiozły po 9 miesiącach od uruchomienia, a po 16 miesiącach – już 3 miliony. Do końca tego roku liczba ta może przekroczyć aż 6,5 mln osób – mówił z dumą wicemarszałek. Pierwszy z przekazanych Impulsów wyjedzie na małopolskie tory wraz z nowym rozkładem jazdy, który wchodzi w życie 11 grudnia.
Uroczystość, odbywającą się na dworcu w Nowym Sączu, uświetnili też przedstawiciele lokalnych władz, biskup tarnowski Andrzej Jeż, który poświęcił pojazdy oraz kolejarska orkiestra dęta. Licznie zgromadzeni mieszkańcy Nowego Sącza mieli okazję przed wyścigiem obejrzeć Impulsa od środka. Producent taboru pochwalił się również swoim pociągiem wyprodukowanym dla włoskiego przewoźnika FSE obsługującego ruch kolejowy w Bari.
