A. Pawłowski: stawki dostępu ulegną obniżce średnio o ok. 4 proc.

A. Pawłowski: stawki dostępu ulegną obniżce średnio o ok. 4 proc.

08 kwietnia 2016 | Autor: RW
PODZIEL SIĘ

Dobrym sygnałem dla towarowych przewoźników kolejowych, w tym realizujących przewozy intermodalne jest to, że złożyliśmy już do UTK projekt nowego rozkładu jazdy 2016/2017, w którym planujemy obniżkę opłat za dostęp do infrastruktury średnio o 3,7 proc. – zdradził Andrzej Pawłowski, wiceprezes PKP PLK, dyrektor ds. eksploatacji uczestnikom spotkania Forum FRACHT 2016 odbywającego się w Gdańsku.

A. Pawłowski: stawki dostępu ulegną obniżce średnio o ok. 4 proc.
Fot. Dominik Skudlarski

Andrzej Pawłowski zaznaczył, że stawki będą zróżnicowane w zależności od parametrów i kategorii konkretnej linii kolejowej. Niemniej, proces zmniejszania obciążeń i trudności dla przewoźników jest kontynuowany. – Po skończeniu perspektywy 2007-2013 stan infrastruktury znacznie się poprawił, pociągi przyspieszają. W nowej perspektywie, co silnie akcentujemy, skupimy się na liniach dla ruchu towarowego. Jeśli chodzi o nadmorskie terminale, to w zasadzie wybrane są już ostateczne warianty wskazane przez studia wykonalności dla poprawy dostępności do wszystkich polskich portów. Są to ogromne inwestycje, które będą służyły przewoźnikom przez wiele lat. Samo udrożnienie trasy do portu w Gdyni będzie kosztowało 850 mln zł, do Gdańska 600 mln zł, zaś do Szczecina i Świnoujścia 640 mln zł – zaznaczał wiceprezes PLK, przypominając, że już w sierpniu tego roku oddany zostanie drugi tor do Portu Gdańsk przez Martwą Wisłę.  

Jednocześnie Polskie Linie Kolejowe planują do 2023 r. znacząco poprawić infrastrukturę przygraniczną, w szczególności na wschodniej granicy. – Chcemy przede wszystkim podnieść dopuszczalny nacisk na oś do 25 ton i pozwolić przewoźnikom wydłużyć składy do 1000 metrów – zaznacza Pawłowski.

Istotną poprawę przyniesie też planowana modernizacja linii kolejowej między Pszczółkami a Pruszczem Gdańskim, poprzez dobudowanie dodatkowych torów. W ten sposób powstanie korytarz towarowy, który pozwoli na odseparowanie ciężkich pociągów od składów pasażerskich. – Myślimy już o projekcie przygotowawczym. Dzięki temu pociąg towarowy nie będzie musiał czekać na „lukę czasową” między pociągami pasażerskimi – stwierdza wiceszef zarządcy infrastruktury.

Andrzej Pawłowski odniósł się także do ulgi dla transportu intermodalnego. – Z moich informacji wynika, że wszystko zmierza ku temu, aby utrzymać ulgę na obecnym poziomie 25 proc. – mówi Pawłowski. Nieuregulowaną jeszcze kwestią jest ustalenie opłat dla pociągów, które nie przewożą zwartych ładunków intermodalnych.

– W przypadku pociągów rozproszonych trzeba mocno zastanowić się, jak zorganizować cennik, aby to dobrze rozliczać. Z listu ministra Andrzeja Adamczyka dowiedzieliśmy się, że w resorcie są prowadzone prace nad zmianami w cenniku opłat za dostęp do infrastruktury dla przewozów intermodalnych. Jednak dyskusja na temat jego ostatecznego kształtu dopiero się zaczyna – mówi Pawłowski.

Absolutną nowością od nowego rozkładu jazdy 2016/2017 będzie możliwość wykupienia zgody sieciowej na przewozy intermodalne na terenie całego kraju. – To pewne uproszczenie w obowiązujących obecnie formalnościach – podkreśla wiceprezes PLK. Rewolucję przyniesie też implementacja unijnych przepisów, które zezwolą m.in. spedytorom na rezerwację przepustowości.

– Obecnie współpracujemy z 80 przewoźnikami. Po wejściu w życie nowych regulacji, liczba wnioskodawców o udostępnienie tras kolejowych jeszcze wzrośnie. Nawet trudno sobie wyobrazić o ile, biorąc pod uwagę wszystkich uczestników łańcucha logistycznego – akcentuje Pawłowski.