Remont torów na 80-lecie „węglówki”

Remont torów na 80-lecie „węglówki”

20 listopada 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Przejazd parowozu ze składem przedwojennych wagonów uświetnił obchody 80-lecia Magistrali Węglowej Śląsk – Porty. Jedna z najważniejszych w ruchu towarowym linii kolejowych w kraju jest właśnie remontowana, a na jej trasie w Zduńskiej Woli – Karsznicach być może powstanie nowoczesne centrum przeładunkowe.

Remont torów na 80-lecie „węglówki”
Fot. Kasper Fiszer

Budowa magistrali towarowej łączącej górnośląskie zagłębie węglowe z portem morskim w Gdyni była jedną z największych inwestycji transportowych II RP. Otwarta w 1933 r. trasa umożliwiała przewóz węgla bez konieczności tranzytu przez ówczesne terytorium Niemiec. Pozwalało to nie tylko zaoszczędzić na cle przewozowym, ale też skrócić czas transportu. Linia do dziś tworzy podstawowy korytarz przewozu węgla na północ kraju.

Z okazji 80. rocznicy otwarcia linii zorganizowano uroczysty przejazd pociągiem specjalnym, który

prowadził parowóz Ty42-107 ze skansenu w Chabówce. W składzie znalazły się nie tylko przedwojenne i tuż powojenne wagony pasażerskie, ale też trzy pełne węglarki. Niecodzienny pociąg przejechał południową część linii 131 z Tarnowskich Gór do Zduńskiej Woli Karsznic, gdzie znajduje się skansen kolejowy upamiętniający historię magistrali.

Jubileusz w czasie remontu

Okrągły jubileusz „węglówki” zbiegł się w czasie z jej remontem.

– Północny odcinek trasy jest modernizowany, na południowej części trwają prace rewitalizacyjne – mówi Grzegorz Skarwecki, dyrektor zakładu PKP PLK w Tarnowskich Górach. – Na naszym terenie remontujemy właśnie tory na odcinkach Bytom – Tarnowskie Góry i Kalety – Strzebiń. Te roboty są już na ukończeniu – zapewniał.

Po rewitalizacji maksymalna prędkość ma zostać podniesiona do 120 km/h.

– To tyle, ile zakładano przy projektowaniu trasy – cieszy się Grzegorz Skarwecki. – Dziś, po latach od ostatnich większych prac, na linii 131 musieliśmy wprowadzić liczne ograniczenia do 60, a miejscami nawet do 30 km/h – dodaje.

PKP PLK liczy, że po poprawieniu parametrów na całą trasę wrócą pociągi pasażerskie, które obecnie obsługują tylko północny fragment magistrali.

Wyższa prędkość – niższe koszty

Przyspieszenie ruchu na „węglówce” może też poprawić konkurencyjność kolei w transporcie węgla.

– W ostatnim czasie prędkość handlowa naszych składów towarowych spadła na tej trasie z 28 km/h do niecałych 22 km/h. To powoduje, że do przewiezienia takiej samej ilości ładunków potrzebujemy więcej lokomotyw, wagonów i kolejarzy, a to znacznie podnosi koszty – mówi Zenon Zemła, dyrektor śląskiego zakładu PKP Cargo.

Przewoźnik czeka na skrócenie czasu jazdy tym bardziej, że na tej trasie uruchamia co miesiąc niemal 500 pociągów, które przewożą ok. 900 tys. ton ładunków.

Terminal w Zduńskiej Woli?

Być może ruch pociągów towarowych na magistrali wkrótce jeszcze się zwiększy. Władze Zduńskiej Woli chcą bowiem wykorzystać sąsiedztwo powstającego niedaleko węzła drogi krajowej nr 12 i drogi ekspresowej S8 i wybudować na terenie dzielnicy Karsznice platformę przeładunkową dla transportu intermodalnego.

– Mogłaby ona obsługiwać nie tylko podmioty gospodarcze z zachodniej części województwa łódzkiego, ale też z wielkopolskiego i świętokrzyskiego – przekonuje Piotr Niedźwiecki, prezydent miasta. Na razie jednak nie jest jeszcze znany termin startu ewentualnych prac budowlanych.