Miliardowy dług PKP S.A. może pokryć sprzedaż nieruchomości

Miliardowy dług PKP S.A. może pokryć sprzedaż nieruchomości

04 lutego 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Jeszcze w tym roku PKP S.A. może spłacić całkowity dług, wynoszący 1 mld zł, odziedziczony po dawnych Polskich Kolejach Państwowych. Stanie się tak, jeśli dojdzie do prywatyzacji PKP Energetyki i TK Telekom. Jeśli nie, spłata wydłuży się o rok a wpływy będą pochodzić z samej sprzedaży nieruchomości.

Miliardowy dług PKP S.A. może pokryć sprzedaż nieruchomości
Fot. Newseria

Działania zarządu PKP S.A. w ostatnich latach doprowadziły do tego, że obecnie spółka ma do spłacenia jedynie miliard złotych historycznego długu. Na dług składają się m.in. kredyty zaciągane jeszcze przez przedsiębiorstwo państwowe PKP w latach dziewięćdziesiątych oraz na restrukturyzację podmiotu po przekształceniu firmy w spółkę akcyjną PKP S.A. Tak zwany historyczny dług stanowi spore obciążenie, gdyż spłata rat rocznie kosztuje PKP S.A. miliony złotych. Dlatego, uregulowanie tego zobowiązania od początku było dla zarządu spółki priorytetem.

W kwietniu 2012 roku, gdy obecny zarząd PKP S.A. obejmował swoje obowiązki, dług wynosił 3,8 mld zł. W tej chwili mamy 1 mld zł długu. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, w co głęboko wierzę, gdyż do prywatyzacji pozostały PKP Energetyka i TK Telekom, to na koniec kadencji tego zarządu dług będzie uregulowany – powiedział Piotr Ciżkowicz, członek zarządu PKP S.A.

Przypomnijmy, że na znaczne zmniejszenie zadłużenia pozwoliły prywatyzacje Polskich Kolei Linowych oraz sprzedaż części akcji PKP Cargo. Co jednak jeśli prywatyzacja PKP Energetyki i TK Telekom nie pójdzie po myśli PKP S.A.?

Nawet bez prywatyzacji jesteśmy w stanie uregulować dług dzięki sprzedaży nieruchomości. Zajmie nam to ok. 2 lat – zaznacza Ciżkowicz. – Nie ma jednak potrzeby przyspieszać spłaty w stosunku do tego, co się opłaca na rynku. Jak na obecne warunku dług PKP nie jest drogi – dodaje.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł Polska wspiera rozwój transportu na Ukrainie Polska wspiera rozwój transportu na Ukrainie
Następny artykuł KŚ: bilety kolejowe z rabatami na inne produkty KŚ: bilety kolejowe z rabatami na inne produkty