Komisja Europejska (KE) zarzuca Polsce brak niezależnego organu dochodzeniowego, który prowadziłby śledztwa w sprawie incydentów i poważnych wypadków kolejowych.
Komisja Europejska podjęła decyzję o skierowaniu sprawy przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE w związku z niedokonaniem poprawnej transpozycji i wdrożenia dyrektywy 2004/49/WE w sprawie bezpieczeństwa kolei we Wspólnocie.
Zgodnie z dyrektywą 2004/49/WE państwa członkowskie są zobowiązane do ustanowienia niezależnego organu bezpieczeństwa, niezależnego organu dochodzeniowego badającego wypadki i incydenty oraz określenia wspólnych zasad dla zarządzania, regulacji i nadzoru bezpieczeństwa kolei. Polska nie dokonała pełnej transpozycji i wdrożenia dyrektywy na szczeblu krajowym.
Dokładniej, polskie prawo nie gwarantuje prowadzenia dochodzenia w sprawie poważnych wypadków i incydentów przez niezależny organ dochodzeniowy, a Polska nie zapewnia też niezależności organu bezpieczeństwa.