Cztery główne centrale związkowe regionu śląsko-dąbrowskiego przygotowują się do strajku generalnego. Pracownicy Tramwajów Śląskich poparli przyłączenie się do protestu.
Planowany protest jest związany z narastającymi skutkami kryzysu gospodarczego oraz z negatywnymi następstwami wprowadzenia paktu klimatyczno-energetycznego. W referendum przeprowadzonym wśród pracowników spółki 93 proc głosujących poparło przyłączenie się do protestu przy frekwencji 60 proc.
Portal solidarnosckatowice.pl przytacza wypowiedź Antoniego Krzęcisy, przewodniczącego „Solidarności” w Tramwajach Śląskich który mówi, że dla 2,5 pracowników firmy najważniejszym z postulatów powołanego przez związki zawodowe Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego jest ten dotyczący pomocy przedsiębiorstwom, które odczują skutki wprowadzenia pakietu klimatyczno-energetycznego. – Jeżeli ceny energii elektrycznej, będącej głównym napędem w Tramwajach Śląskich, pójdą w górę, to spółka może mieć problemy z utrzymaniem taboru i wypłatą wynagrodzeń – mówi Krzęcisa. – Drugi postulat, szczególnie ważny dla załogi naszej firmy, jest związany z utrzymaniem rozwiązań emerytalnych, przysługujących pracownikom zatrudnionym w warunkach szczególnych i o szczególnym charakterze – dodaje.
Na razie nie jest znana ani data strajku generalnego w woj. śląskim, ani też jaką formę przyjmie on Tramwajach Śląskich. – Jeśli do niego dojdzie będziemy się starać zminimalizować jego skutki i zapewnić naszym pasażerom komunikację – zapewnia rzecznik spółki Tramwaje Śląskie Andrzej Zowada.
