Sprzeciw przewoźników wobec optymalizacji

Sprzeciw przewoźników wobec optymalizacji

13 marca 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Na dzisiejszej Radzie Przewoźników przedstawiciele spółek przewozowych przedstawią zarządowi PKP PLK listę odcinków, których zamknięcie odetnie od sieci kolejowej rejony ważne dla gospodarki. Według „Dziennika Gazety Prawnej” zastrzeżenia dotyczą ponad połowy z 90 odcinków wytypowanych przez zarządcę infrastruktury.

Sprzeciw przewoźników wobec optymalizacji
Fot. Rafał Wilgusiak

Decyzja o wyłączeniu z eksploatacji ok. 10 proc. linii spowoduje przejęcie obsługi towarów przez transport drogowy. Straty PKP Polskich Linii Kolejowych z tego tytułu wyniosą 1,5 mln zł rocznie – wylicza Związek Niezależnych Przewoźników Kolejowych. Jeśli kolej wycofa się z transportu 150 tys. ton piasku z kopalni w Osiecznicy, Kleczkowie i Nowogroźcu w wyniku zamknięcia linii z Zebrzydowej do Ławszowa to straci kolejne 2 mln zł.

Emocje budzi wyłączenie linii nr 25 ze Świętokrzyskiego w stronę Łodzi. To od niej odchodzi trasa 79 Padew – Wola Baranowska prowadząca do terminalu przeładunkowego LHS. Terminal jest właśnie rozbudowywany. Tymczasem może się za chwilę okazać, że nie będzie jak stamtąd wyjechać koleją.

Krytyka, jaka spada na PKP PLK dotyczy też m.in. linii papieskiej między Kalwarią Zebrzydowską a Wadowicami, którą w 2006 r. zmodernizowano za 33 mln zł. W planach miała dowozić pielgrzymów do Wadowic, ale według ekspertów zabrakło dobrej oferty.

Oszczędności z tytułu optymalizacji sieci kolejowej mają przynieść nawet 80 mln zł rocznie. Ale planom likwidacji torów przygląda się Bruksela. PKP w pośpiechu usunęły z listy cięć linie modernizowane za pieniądze Brukseli, np. z Lublina do Lubartowa. Unijne biuro ds. defraudacji OLAF sprawdza, czy dotacje nie były wydawane niezgodnie z przeznaczeniem.

Czytaj więcej

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł Dzikie przejścia wciąż są problemem Dzikie przejścia wciąż są problemem
Następny artykuł Metro: prace na Rondzie Daszyńskiego Metro: prace na Rondzie Daszyńskiego