CBFT: problemy na granicy według UTK

CBFT: problemy na granicy według UTK

16 grudnia 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Według Radosława Pacewicza, dyrektora ds. regulacji rynku kolejowego UTK, nasi wschodni partnerzy wciąż nie przyjęli do wiadomości, że w Polsce działa więcej niż jeden operator towarowy.

CBFT: problemy na granicy według UTK
Fot. Kurier Kolejowy

Radosław Pacewicz był jednym z uczestników międzynarodowej konferencji Cross-Border Freight Transportation 2013, poświęconej przewozom transgranicznym. Konferencja odbyła się 15 listopada w Józefowie pod Warszawą.

"Jeśli chodzi o problemy wskazywane przez uczestników rynku kolejowego, z którymi zwracają się do UTK, to w przypadku transportu na granicy największym problemem są niewystarczające naciski osiowe na przejściach granicznych. W Rosji maksymalny nacisk wynosi 25 t/oś, na Ukrainie jest to 24,5 t /oś, a w Polsce najwięcej 23 t/oś, chociaż większość przejść ma jeszcze niższe parametry. Uczestnicy konferencji CBFT podjęli deklaracje, że problemy te będą rozwiązane w najbliższym czasie.

Kolejny problem to długość pociągów na stacjach granicznych. Ze strony ministra padła deklaracja, że będą podjęte działania, aby wydłużyć pociągi do 900 m. Następny problem to kwestie związane z tzw. słupkiem granicznym. Wg naszej opinii problem leży po stronie naszych partnerów zagranicznych, dla których w Polsce istnieje jeden przewoźnik. Nie chcą współpracować z 70 przewoźnikami, potencjalnymi partnerami. Ten problem stara się przezwyciężyć 9 przewoźników, którzy odprawiają pociągi za granicę.

Kolejny problem, który został zaadresowany w Józefowie to stawki. UTK zatwierdził stawki dostępu, które od nowego rozkładu spadają średnio ok. 20 proc. Dla rozkładów indywidualnych, które służą pociągom towarowym, zarządca infrastruktury odstąpił od stosowania marży przy naliczaniu stawek. Korzyści dla rynku będą znaczące, co spowoduje wzrost przewozów w kolejnych latach. Wraz ze stabilizacją stawek powinno się to przełożyć na wzrost wielkości przewozów."