Mniej pociągów do Białegostoku z powodu opóźnień w produkcji Darta

Mniej pociągów do Białegostoku z powodu opóźnień w produkcji Darta

18 listopada 2015 | Autor: RW | Źródło: Radio Białystok
PODZIEL SIĘ

Od grudnia, po ponad rocznej przerwie spowodowanej remontem linii kolejowej, do rozkładu jazdy wracają bezpośrednie połączenia między Warszawą a Białymstokiem. Jednakże do dyspozycji pasażerów będzie tylko 6 par pociągów zamiast 11 m.in. dlatego, że bydgoska Pesa nie wyprodukuje na czas wszystkich Dartów - podaje Radio Białystok.

Mniej pociągów do Białegostoku z powodu opóźnień w produkcji Darta
Fot. Rafał Wilgusiak

Nowe składy rozwijające prędkość 160 km/h miały wyjechać na tory po zakończeniu prac modernizacyjnych na odcinku Tłuszcz – Sadowne, czyli od nowego rozkładu jazdy, który wejdzie w życie 13 grudnia. Jednak tak się nie stanie. Według Radia Białystok, powodem jest to, że PKP Intercity nie odebrało jeszcze nowoczesnych składów Dart. Wszystkie Darty mają zostać skierowane do ruchu docelowo wiosną przyszłego roku. Wtedy liczba połączeń PKP Intercity wzrośnie do 9 par.

Pozostałe dwie pary obsługiwały Przewozy Regionalne, które jednak wycofały się z obsługi połączeń dalekobieżnych, czyli tzw. InterRegio. Do tej pory przewoźnik uruchamiał pociągi Warszawa - Grodno przez Białystok. Przeciwko zmniejszeniu liczby połączeń do Warszawy protestował prezydent Białegostoku, Tadeusz Truskolaski. Jednak jego apele przeszły bez echa.

To nie jedyne problemy podróżnych na tej trasie. Jak zauważa Kolejowe Podlasie, w nowym rozkładzie będzie ogromna luka. Po pociągu o 8:01 kolejny będzie dopiero o 13:34. W opinii stowarzyszenia to „niedopuszczalne na trasie z miasta wojewódzkiego do stolicy”.