Do 10 grudnia w spółkach kolejowych trwa referendum w sprawie ewentualnego strajku na kolei. Grupa PKP ma gotowy scenariusz postępowania na taką okoliczność.
Leszek Miętek, przewodniczący Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych zapewnił, że jeśli dojdzie do strajku na kolei to nie odbędzie się on w święta ani tuż przed nimi. Mimo to Grupa PKP przygotowała się na okoliczność, w której pociągi w Polsce staną.
- W przypadku ewentualnego strajku będziemy zapewniać stosowną informację na dworcach, a także, w przypadku gdyby pasażerowie musieli spędzić na nich więcej czasu w oczekiwaniu na pociąg, zapewnimy im ciepłe napoje – powiedział Piotr Ciżkowicz, członek zarządu PKP S.A. – Jesteśmy też przygotowani do uruchomienia komunikacji zastępczej. Oczywiście, działania jakie podejmiemy będą zależne od skali strajku. Wierzymy, że kolejarze jednak nie zdecydują się na tą formę protestu – dodaje.
Od 20 listopada w spółkach: Przewozy Regionalne, PKP Cargo, PKP Intercity, PKP Polskie Linie Kolejowe, Warszawska Kolej Dojazdowa, Koleje Mazowieckie, PKP Szybka Kolej Miejska w Trójmieście trwa referendum w sprawie świadczeń przejazdowych. Kolejarze do 10 grudnia mają dać odpowiedź, czy są za utrzymaniem dotychczasowych zasad świadczeń przejazdowych w 2013 r. a w przypadku ich ograniczenia – za uzyskaniem rekompensat w wysokości 720 zł brutto miesięcznie dla każdego pracownika. Mają też zdecydować czy w przypadku niespełnienia tych postulatów popierają podjęcie strajku. Od wyniku tego referendum jest uzależniona decyzja o tym, czy zapowiadany strajk się odbędzie.