Projektant Pesy: Dart to produkt optymalny [zdjęcia]

Projektant Pesy: Dart to produkt optymalny [zdjęcia]

18 czerwca 2015 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Najnowsze dziecko Pesy, czyli ośmioczłonowy zespół trakcyjny Dart został zaprojektowany według europejskich standardów. – To produkt optymalny posiadający wszystkie te cechy, których oczekuje współczesny pasażer – mówi dr Bartosz Piotrowski, główny designer Pesy. I trudno się z nim nie zgodzić.

Projektant Pesy: Dart to produkt optymalny [zdjęcia]
Fot. Rafał Wilgusiak

Pojazd został stworzony przez bydgoską Pesę we współpracy z zamawiającym, czyli PKP Intercity, tak aby spełniał oczekiwania obecnych i przyszłych pasażerów. Jak podkreśla przewoźnik, Dart cechuje się aerodynamiczną sylwetką z zabudowanym sprzęgiem, systemem sterowania i diagnostyki online oraz wysokim standardem bezpieczeństwa. Elementami podstawowego wyposażenia są również klimatyzacja, gniazdka elektryczne przy każdym fotelu oraz Wi-Fi, które ułatwia dostęp do pracy i rozrywki w trakcie podróży.

Oprócz tego, w Darcie zbudowano wygodniejsze wejście do pojazdu. Umożliwia to nie tylko rozwiązanie znane np. z Pendolino, czyli wysuwany na zewnątrz stopień. Pasażer od razu po wejściu ma dużą swobodę ruchu, gdyż wydzielone przedsionki posiadają większą przestrzeń niż w pociągach Alstomu.

– To wkroczenie w szeroką przestrzeń po wejściu przez wąskie drzwi jest przemyślanym novum – potwierdza celowość tego pomysłu Bartosz Piotrowski. Oprócz tego Dart to pierwszy produkt Pesy, w którym zastosowano podłogę na jednej wysokości (standardowo 760 mm nad główką szyny). 

Atutem pojazdu Pesy są wygodne fotele. Zwiększona podziałka siedzeń w standardzie Intercity zapewnia więcej miejsca dla pasażera. Dzięki temu warunki podróżowania w czasie do 8 godzin (do takich kursów zaprojektowano Darty) powinny być bardziej komfortowe. Łącznie w ośmioczłonowym składzie znajdują się 352 miejsca siedzące, w tym 60 w pierwszej klasie.

Pojazdy nie zapomniano wyposażyć w część barową. Pasażerów może jednak zdziwić fakt, że większość miejsca zajmuje w niej kuchnia i zaplecze gastronomiczne. PKP Intercity wyszło z założenia, że skoro można podać posiłek bezpośrednio do fotela pasażera (każdy ma swój własny stolik + dodatkową półkę na wysokości zagłówka oraz wieszak na ubranie) to nie warto „marnować” przestrzeni, którą można sprzedać w postaci miejscówek. Dlatego w sali konsumenckiej znajdują się tylko trzy stoliki, z czego dwa są przeznaczone dla pojedynczych osób, a tylko jeden - dla czterech osób.  

Pierwsza klasa różni się od drugiej rozstawem siedzeń (w systemie 2+1, w klasie drugiej 2+2), które są od siebie bardziej oddalone, co gwarantuje więcej przestrzeni dla pasażera. W całym pojeździe zastosowano szerokie okna, przez które wpada dużo światła. Chcąc uchronić się przed nadmiarem promieni słonecznych można zaciągnąć zasłonę.

W składach zaplanowano też 6 miejsc dla rowerów oraz półki dla większych bagaży. Prosty jest dostęp do informacji o najważniejszych parametrach podróży. A to za sprawą elektronicznych tablic nad drzwiami wyjściowymi z przestrzeni pasażerskiej oraz wyświetlaczy na drzwiach wejściowych do pojazdu. 

Oświetlenie oparto na rozproszonych systemach ledowych. Oprócz górnego światła zamontowano także lampki boczne wzdłuż okien. Do tego standardowo funkcjonuje oświetlenie indywidualnie przy fotelach.

Darty zapewniają nie tylko wygodną podróż klientom, ale również pracownikom obsługi. Kabina maszynisty została zaprojektowana na podstawie wieloletnich doświadczeń producenta oraz w oparciu o wskazówki maszynistów PKP Intercity.

– Ergonomiczny pulpit sterowniczy oraz wygodny fotel sprawia, że pojazd prowadzi się w pełni komfortowo – mówi Zbigniew Budziński, maszynista PKP Intercity. Drużyna konduktorska czuwa nad bezpieczeństwem za pomocą systemu monitoringu pozwalającego na obserwację i automatyczną rejestrację widoku ze strefy drzwi wejściowych oraz wnętrza pojazdu. Do jej dyspozycji oddano jedno pomieszczenie wyposażone w łóżko i prywatną toaletę oraz jedno do przewozów przesyłek ekspresowych.

Ponadto, pojazdy są wyposażone w hamulec elektrodynamiczny, umożliwiający odzyskiwanie energii do sieci. Jak na nowoczesne pociągi przystało są one wyposażone w system sterowania ruchem ERTMS drugiego poziomu.

Obecnie pojazd przechodzi testy dopuszczające do eksploatacji na sieci PLK, w związku z tym producent ani zamawiający nie zaprezentowali jeszcze wszystkich możliwości Darta. Z tego względu nie można dokładnie ocenić chociażby wygody jazdy podczas wielogodzinnej podróży. Niemniej, pociąg zdecydowanie nie jest jedynie „lepszą wersją ELF-a”, ale całkiem nową linią produkcyjną, czerpiącą jednak wiele z doświadczenia i wiedzy Pesy zdobytych przy tworzeniu wcześniejszych EZT-ów.