Massel: nie sprzedamy PKP Cargo za bezcen

Massel: nie sprzedamy PKP Cargo za bezcen

11 czerwca 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej oczekuje na rekomendację zarządu PKP S.A. w sprawie prywatyzacji PKP Cargo. - Proszę dać czas nowemu szefostwu PKP, żeby zaproponowali nam dobre rozwiązanie. Myślę, że rekomendacja będzie gotowa w ciągu kilku tygodni – informuje Andrzej Massel, wiceminister transportu ds. kolei.

Massel: nie sprzedamy PKP Cargo za bezcen
Fot. Adam Brzozowski

Massel, zapytany o możliwy termin sprzedaży, nie chce składać żadnych deklaracji. W poprzednich latach kilkakrotnie przesuwano termin. W marcu tego roku resort szacował, że realny staje się 2013 rok.

- Prywatyzacja jest potrzebna, ale nie traktujemy tego ideologicznie, nie chcemy sprzedawać za bezcen. Zależy nam na tym, żeby ta spółka została sprzedana godziwie i uczciwie – podkreśla Andrzej Massel.
Dopóki zarząd PKP nie przedstawi rekomendacji, wiceminister nie chce mówić również, jaki inwestor będzie preferowany.

- Czy będzie to inwestor branżowy? Zobaczymy – mówi Andrzej Massel. – Ścieżka prywatyzacyjna przyjęta jest taka, że inwestor może być również finansowy. My tego nie przesądziliśmy w tej chwili.

Nieoficjalnie mówi się o tym, że PKP Cargo zainteresowanych jest kilka funduszy inwestycyjnych, a wśród inwestorów branżowych - koleje czeskie, francuskie i włoskie. Ostatnio taką deklarację ponownie złożył prezes Kolei Rosyjskich.

Przygotowania do prywatyzacji w samej spółce trwają od kilku lat. W ubiegłym roku PKP Cargo w końcu zaczęła przynosić wyraźne zyski. W 2011 roku przewoźnik zarobił blisko 400 mln zł, wobec 61 mln zł w 2010 roku.

Dzięki zdobytym pozwoleniom na samodzielne przewozy m.in. w Niemczech, Austrii i w Czechach spółka stała się drugim co do wielkości, po Deutsche Bahn, przewoźnikiem towarowym w Europie.