Zmodernizowany w połowie czerwca tego roku budynek i teren dworca PKP w Kutnie nie zachwyca mieszkańców. Okazuje się, że rdzawe zadaszenia i kolumny, które miały być elementem dekoracyjnym straszą swoim wyglądem – donosi portal kutno.com.pl.
Na remont dworca PKP S.A. przeznaczyły 13 mln zł. Budynek wraz z przylegającym terenem ma nową, bardziej przyjazną i nowoczesną przestrzeń związaną z obsługą podróżnych, dostosowaną do potrzeb osób niepełnosprawnych. Przebudowano hol kasowy i poczekalnię. Są podjazdy dla wózków, specjalne ścieżki dla osób niewidomych i niedowidzących. W obiekcie został też zainstalowany system monitoringu.
W ramach przebudowy odnowiono także elewację, wymieniono pokrycie dachowe, drzwi i okna oraz wszystkie instalacje sanitarne i elektryczne. Przed dworcem jest miejsce na postój taksówek, są miejsca parkingowe dla podróżnych oraz parking dla rowerów.
Ciekawym i oryginalnym elementem są wiaty. Powstały ze specjalnie sprowadzonej z Włochy stali „corten”, trwale skorodowanej. Jest to akcent nadający dworcowi niepowtarzalny charakter. I to właśnie na nich, jak zaznacza portal kutno.com.pl, powstały bardzo widoczne zacieki i plamy. Ale według PKP S.A. na to rady nie ma, gdyż blacha została sprowadzona z Włoch i zamontowana na polecenie konserwatora zabytków.
Natomiast zgłaszany przez mieszkańców problem z tym, że w otwory dachu za głównym budynkiem dworcowym (tzw. łącznika) dostają się gołębie i zanieczyszczają kolumny zadaszenia i teren przyległy będzie rozwiązany. PKP S.A. zobowiązało się, że powstanie dodatkowe zabezpieczenie przeciw ptakom.