Solidarność pyta co dalej z kolejarzami PR na Śląsku

Solidarność pyta co dalej z kolejarzami PR na Śląsku

05 września 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Dominik Kolorz, przewodniczący śląsko-dąbrowskiej Solidarności zwrócił się do wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka o jak najszybsze zwołanie posiedzenia Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w sprawie przyszłości pracowników Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.

Solidarność pyta co dalej z kolejarzami PR na Śląsku
Fot. NSZZ Solidarność

- 1800 ludzi traci pracę, tymczasem przedstawiciele wojewódzkich władz samorządowych i pracodawcy zachowują się, jakby nic się nie działo. To nieodpowiedzialne - mówi szef śląsko-dąbrowskiej „S”.

Od dłuższego czasu planowano, że 6 września odbędzie się posiedzenie Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w Katowicach i Stałego Zespołu Roboczego WKDS ds. Bezrobocia, które miało być poświęcone przyszłości pasażerskiego transportu kolejowego w województwie śląskim. - Na początku tego tygodnia to spotkanie zostało niespodziewanie odwołane. I nie wiadomo, kiedy miałoby dojść do skutku. Tymczasem pracownicy Śląskiego Zakładu PR tracą pracę, nie wiedzą, jaka będzie ich przyszłość. Padały różne obietnice, a koniec końców może się okazać, że większość trafi na bruk, bo czyjeś ambicje i personalne zatargi były ważniejsze, niż los setek pracowników Przewozów Regionalnych na Śląsku - dodaje Kolorz.     

- Z niepokojem obserwujemy, że już od wielu miesięcy przedstawiciele wojewódzkich władz samorządowych, rządu i pracodawców, mimo werbalnych deklaracji chęci szybkiego rozwiązania problemu, w rzeczywistości bagatelizują skalę zwolnień w Śląskim Zakładzie PR oraz niebezpieczeństwo drastycznego ograniczenia dostępności mieszkańców do publicznego transportu kolejowego w regionie. Setki pracowników Śląskiego Zakładu PR znalazło się w dramatycznej sytuacji m.in. właśnie dlatego, że wciąż nie udało się doprowadzić do trójstronnych rozmów w tej sprawie. W mojej ocenie dalsze odwlekanie próby rozwiązania tej sytuacji jest nieodpowiedzialne i niedopuszczalne - czytamy w piśmie szefa śląsko-dąbrowskiej „S” do przewodniczącego WKDS i wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka.

Cała treść pisma przewodniczącego Solidarności

Śląski Zakład Przewozów Regionalnych ma funkcjonować tylko do końca grudnia. Po decyzji Zarządu Województwa Śląskiego mówiącej o tym, że po nowym roku całość przewozów pasażerskich w regionie będą obsługiwać Koleje Śląskie, władze PR podjęły decyzję o likwidacji śląskiego oddziału spółki. Wszyscy pracownicy zakładu, czyli ok. 1,8 tys. osób,  już otrzymali wypowiedzenia z pracy. Zarząd PR zadeklarował, że może zapewnić miejsca pracy jedynie ok. 440 osobom, które znalazłyby zatrudnienie w oddziałach: łódzkim, opolskim, kieleckim i krakowskim. Związkowcy chcą, aby pracownicy likwidowanego zakładu zostali przejęci przez Koleje Śląskie.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykuł Katowice: prace torowe na Pętli Wschodniej Katowice: prace torowe na Pętli Wschodniej
Następny artykuł Powróci połączenie Warszawa – Zagórz! Powróci połączenie Warszawa – Zagórz!