W 30 minut z Radomia do Skarżyska

W 30 minut z Radomia do Skarżyska

21 grudnia 2012 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Trwają odbiory techniczne związane z zakończeniem przez firmę Skanska rewitalizacji ponad 40-kilometrowego odcinka linii kolejowej między Skarżyskiem–Kamienną a Radomiem.

W 30 minut z Radomia do Skarżyska
Fot. Dominik Skudlarski

„Modernizacja linii kolejowej nr 8 na odcinku Radom – Skarżysko–Kamienna” jest częścią dużego projektu inwestycyjnego, mającego za zadanie rewitalizację odcinka wspomnianej linii kolejowej między Kielcami a Radomiem. Rozpisany w lutym br. przez Centrum Realizacji Inwestycji w Lublinie przetarg na roboty budowlane w formule „Projektuj i buduj” wygrała Skanska.

Bez urządzeń srk

Obecnie są prowadzone odbiory techniczne. Przypomnijmy: koszt inwestycji zamknął się kwotą ok. 26 mln zł. Środki pochodziły z Funduszu Kolejowego i budżetu państwa.

- Wykonano kompleksowe roboty nawierzchniowe zarówno w torze nr 1 i nr 2. W kilku lokalizacjach dokonano też wymiany rozjazdów, a w Woli Lipienieckiej wybudowano m.in. nowy peron – informuje Piotr Małek, zastępca dyrektora ds. eksploatacyjnych w Zakładzie Linii Kolejowych w Skarżysku–Kamiennej.

Zakres prac nie przewidywał wymiany urządzeń srk, co skutkuje tym, że w trzech lokalizacjach (Rożki, Jastrząb i Szydłowiec) w dalszym ciągu sterowanie rozjazdami odbywa się z tamtejszych nastawni ręcznie. W kolejnych latach planowana jest ich modernizacja.

Było 21 ograniczeń

W tej chwili jedynie w stacji Rożki są prowadzone roboty budowlane i dlatego obowiązuje tu ograniczenie prędkości pociągów do 60 km/h.

- Natomiast na całym wspomnianym odcinku „ósemki” składy mogą rozwijać prędkość do 120 km/h, a czas przejazdu skrócił się do 30 minut. Zgodnie ze stanem na 12 grudnia 2010 r. między wspomnianymi lokalizacjami obowiązywało 21 ograniczeń prędkości w obu torach. Teraz jest ich tylko 2, a w 2013 r. nie będzie żadnego – zapowiada dyrektor Małek.

Nie ma natomiast krzepiących wiadomości dla podróżnych korzystających z komunikacji kolejowej na odcinku między Radomiem a Warką, gdyż będą tu w najbliższych latach prowadzone jedynie roboty utrzymaniowe.

- Chcemy realizować na bieżąco prace, które pozwolą utrzymać prędkość składów osobowych do 60 km/h. Działania wynikają z obowiązujących przepisów, w tym instrukcji o utrzymaniu nawierzchni i rozjazdów oraz tzw. diagnostyki. Szczególnie ta ostatnia jest istotna bo daje nam obraz infrastruktury torowej. W konsekwencji pozwala na planowanie działań naprawczych, a to bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo ruchu kolejowego i korzystających z komunikacji kolejowej podróżnych – przekonuje Piotr Małek.