Arriva RP zdumiona decyzją władz kujawsko-pomorskiego

Arriva RP zdumiona decyzją władz kujawsko-pomorskiego

02 lutego 2013 | Autor:
PODZIEL SIĘ

Arriva RP z dużym zdumieniem odnotowała fakt unieważnienia całości postępowania na świadczenie usług transportowych na liniach zelektryfikowanych w województwie kujawsko – pomorskim. "Decyzję tą uważamy za niesprawiedliwą i niezgodną z prawem. Zastanawiamy się nad podjęciem konkretnych kroków prawnych" – napisał przewoźnik w komunikacie.

Arriva RP zdumiona decyzją władz kujawsko-pomorskiego
Fot. Karol Kosiński

Przypomnijmy. Przewoźnik pasażerski będący własnością państwowych Kolei Niemieckich (Deutsche Bahn) złożył 30 października 2012 r. ofertę w przetargu na obsługę odcinków linii kolejowych w obrębie województwa kujawsko-pomorskiego w latach 2013-2015: 

  • Toruń – Kutno, Toruń - Iława (Pakiet A),
  • Bydgoszcz - Tczew, Bydgoszcz - Nakło nad Notecią (Pakiet B),
  • Gniezno - Toruń, Inowrocław  -Bydgoszcz (Pakiet C).

Ceny zaproponowane przez Arrivę RP okazały się być najbardziej atrakcyjne dla dwu z trzech pakietów (A przy cenie 10,38 zł/pociągokilometr i B przy cenie 11,82 zł/pociągokilometr), a  konkurenta, firmy Przewozy Regionalne w pakiecie C (przy cenie 13,49 zł/pociągokilometr). Wybór najkorzystniejszych ofert oferty dla każdego z trzech pakietów wraz z dodatkową rekompensatą dostępu do infrastruktury kolejowej oznaczał łączne wydatki województwa w okresie objętym przetargiem w wysokości poniżej 83 mln zł. Według Arrivy RP w informacji Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko - Pomorskiego o unieważnieniu postępowania błędnie wyliczono te wydatki na poziomie blisko 86 mln zł.

Zarząd przewoźnika uważa, że zaproponowane przez niego i Przewozy Regionalne stawki dawały realne i konkretne oszczędności dla budżetu województwa kujawsko-pomorskiego. Tylko w 2013 r. pozwoliłyby ograniczyć koszty obsługi tych połączeń, wykonywanych obecnie w całości przez Przewozy Regionalne, o 5 mln zł rocznie. Łączne oszczędności (liczone do końca kontraktu, czyli 12 grudnia 2015 r.) sięgnęłyby  blisko 13 mln zł w odniesieniu do kwoty jaką Urząd Marszałka Kujawsko-Pomorskiego zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie tych zadań. W Wieloletniej Prognozie Finansowej Województwa Kujawsko-Pomorskiego na obsługę tych linii od dnia 15 grudnia 2013 r. do 12 grudnia 2015 r. zapisano na ten cel 95,5 mln zł (zarządzenie nr 51/12 Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego z dnia 18 września 2012 r.).

Przyjęcie korzystnych ofert dawało możliwość sfinansowania zwiększonej skali przewozów pasażerskich na innych trasach, takich jak Bydgoszcz-Toruń, przy zachowaniu obecnych wydatków na kolej. Tymczasem w uzasadnieniu unieważnienia przetargu można przeczytać, że zaproponowane stawki uniemożliwiałyby prowadzenie przewozów na innych liniach. „Warto jednak pamiętać, że planowane, ponad dwukrotne zwiększenie liczby połączeń na linii Bydgoszcz – Toruń przy szacowanej stawce rekompensaty oraz bez zmiany wieloletniej prognozy finansowej oznaczałoby, że w 2015 roku przewozy na pakietach A, B, C musiałyby być zredukowane o ponad 50 proc.” – czytamy w stanowisku Arrivy RP.

Wczesne, jak na polskie warunki rozpisanie przetargu dawało możliwość cywilizowanej współpracy na rynku. „Oczekiwaliśmy porozumienia pomiędzy nami i innymi podmiotami na rynku między innymi w zakresie uniknięcia problemów ze wspólnym biletem, wzajemną obsługą przewozów pomiędzy dwoma województwami czy też zaoferowania pracy dla pracowników obecnego wykonawcy. Dlatego z dużym zdumieniem odnotowaliśmy fakt unieważnienia całości postępowania, po blisko 90 dniach od złożenia oferty, w oparciu o przesłanki budżetowe. Decyzję tą uważamy za niesprawiedliwą i niezgodną z prawem i zastanawiamy się nad podjęciem konkretnych kroków prawnych” – podkreśla Arriva RP.

Spółka dodaje, że to zresztą kolejny przypadek (po przetargach na obsługę linii Chełmża-Bydgoszcz oraz obsługę woj. podlaskiego), w którym najlepsza oferta nie wygrywa. „Bez wątpienia co najmniej kontrowersyjne, decyzje bardzo szkodzą rynkowi pasażerskich przewozów kolejowych w Polsce” – podkreśla zarząd Arrivy RP.